Artur Żmijewski odchodzi z "Ojca Mateusza", a emitowany od 2008 roku serial skończy się na 11 sezonie, który widzowie TVP1 będą mogli zobaczyć wiosną 2014? Kilka tygodni temu w internecie pojawiła się informacja, że Żmijewski ma dosyć roli księdza Mateusza Żmijewskiego i namawia scenarzystów, by zakończyli serial.
Przeczytaj: "Ojciec Mateusz". Artur Żmijewski ma dosyć roli księdza? To koniec "Ojca Mateusza"?
Produkcja "Ojca Mateusza" dementuje te kłamliwe plotki i zapewnia, że serial nie skończy się na 11 sezonie, bo w planach jest realizacja kolejnych serii. Jeszcze w październiku ruszyły zdjęcia do nowych odcinków "Ojca Mateusza", które widzowie zobaczą w TVP1 wiosną 2014.
Na tym jednak nie koniec. "Ojciec Matuesz" jest bowiem tak lubianym serialem, że wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu realizacji zdjęć do 11 sezonu ekipa znów spotka się na planie.
Patrz: Pedofilia w "Ojcu Mateuszu"? Artur Żmijewski mówi nie!
"Informacje o tym, jakoby Artur Żmijewski odchodził z serialu lub inne, że Artur jest zmęczony serialem, są wyssane wprost z palca. Zapewniamy wszystkich, że cała obsada serialu (na czele z Arturem Żmijewskim) cieszy się dobrą kondycja i pozytywną energią w pracy. Jesteśmy w trakcie realizacji kolejnych sezonów. Zapewniam Was, iż wiosenny sezon będzie zaskakujący i nikt nam nie ubędzie, a wręcz przeciwnie ktoś nam przybędzie"" - czytamy w oficjalnym komunikacie produkcji na funpage'u "Ojca Mateusza" na Facebooku.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Ojciec Mateusz"? Polub nas na Facebooku!