Scenarzyści naszych seriali najwyraźniej upodobali sobie ten wątek. - Śmierć Hanki Mostowiak niesamowicie podniosła oglądalność serialu, dlatego też inne ekipy produkcyjne też decydują się na taki zabieg. Trudno jednak bez powodu znaleźć aktora, który da się uśmiercić. Przecież wiadomo, że serial to stała praca i stały dochód - mówi osoba pracująca przy produkcji serialu "Na Wspólnej".
W TVN wybór padł na Radosława Pazurę, czyli Janusza Gajewskiego. Przystojny pilot uwiódł Martę, czyli Joannę Jabłczyńską (27 l.), i razem układają sobie życie. Jednak nie na długo...
- Podczas jazdy samochodem z Martą będzie miał wypadek. Ona wyjdzie z niego poturbowana, on nie przeżyje - mówi nasz informator.
Sceny wypadku i śmierci Janusza zostały już zrealizowane. TVN pokaże je w czerwcu.
Czemu Pazura zdecydował się odejść z serialu? Nie wiadomo. Aktor niejednokrotnie mówił, że nie lubi grać zbyt długo w jednej produkcji. - Decyduję się na seriale, ale tylko wtedy, kiedy wiem, że mój bohater nie będzie w nim zbyt długo. Wolę takie krótkie serialowe wątki - mówił aktor w rozmowie z Se. pl.
