"Na Wspólnej" odcinek 4045 - poniedziałek, 7.07.2025, o godz. 20.15 w TVN
Kasia i Darek w 4045 odcinku "Na Wspólnej" zdecydują się na życiową rewolucję, która nie pozostanie bez wpływu na ich przyszłość! Czyżby szykował się kryzys u Żbików z powodu dziecka, dużych rozbieżności małżonków w wizji ich wspólnego życia? Dla Darka stanie się jasne, że skoro temat dziecka, założenia rodziny, pojawił się już na obiedzie z Zakościelnymi, a Kasia jasno zakomunikowała rodzinie męża, że nie chce zostać matką, to muszą to wyjaśnić już teraz.
To dlatego Kasia i Darek nie będą mieli dziecka w "Na Wspólnej"
O poranku Kasia i Darek w 4045 odcinku "Na Wspólnej" odbędą poważną rozmowę o tym, jak ma wyglądać ich rodzina. Żbik będzie zaskoczony tym, co usłyszy od ukochanej. Z kolei ona wytłumaczy mężowi, że zanim będzie miała dziecko, chce poukładać swoje życie zawodowe. Bo chociaż pracuje jako nauczycielka plastyki w szkole, to nie jest szczyt jej marzeń.
- Myślałam, że nie planujemy jeszcze dziecka? - zapyta Kasia z lekkim wyrzutem w głosie.
- No właśnie się dowiedziałem, że nie planujemy... Spodziewałem się raczej, że jak się przydarzy, to będziemy się cieszyć?
- Zanim będziemy mieć dziecko, muszę ogarnąć swoje życie. Chcę zacząć robić coś, co mi satysfakcję, pieniądze. Na razie wiem, że przeżyłabym tygodnia ze swojej pensji...
- Ale przecież ja mogę nas utrzymywać...
- Darek, chcę być niezależna! A co jak mnie zostawisz?
- Nigdy cię nie zostawię... - zapewni Żbik
- Mam nadzieję - odpowie bez przekonania Kasia.
Kasia boi się, że Darek ją zostawi. Przewidzi zdradę Żbika w 4045 odcinku "Na Wspólnej"?
Chociaż Kasia w 4045 odcinku "Na Wspólnej" nie będzie miała podstaw ku temu, by bać się, że Darek od niej odejdzie, że znajdzie sobie inną i dopuści się zdrady, jej słowa zabrzmią dosyć złowieszczo. Jakby z tyłu głowy wciąż rozpamiętywała przeszłość Żbika, który zdradził ją nie raz, zawiódł jej zaufanie, przysporzył jej sporo cierpienia.
Co prawda teraz Darek jest innym człowiekiem, nie jest już takim seryjnym uwodzicielem jak kiedyś, ale kto wie, kiedy znów wytnie Kasi jakiś numer.