"Na Wspólnej" odcinek 3142 - środa, 16.12.2020, o godz. 20.15 w TVN
Jarek z "Na Wspólnej" w 3142 odcinku będzie patrzył na śmierć Piotrusia? Chory na białaczkę pacjent ze szpitala, z którym Berg zaprzyjaźnił się podczas występów jako klaun powoli będzie umierał na jego oczach. Aż wreszcie nadejdzie moment, kiedy Piotruś postanowi odejść. Pogodzony z tym, że gdy umrze już nie będzie tak cierpiał, nic go nie będzie bolało, a jego mama (Karina Seweryn) w końcu zrozumie, że po śmierci trafił do lepszego miejsca.
Te przejmujące, rozdzierające serca sceny w 3142 odcinku "Na Wspólnej" rozegrają się tuż po tym jak Jarek i Eliza wyprawią Piotrusiowi wspaniałe urodziny. Na przyjęciu w szpitalu wystąpi piłkarski mistrz żonglerki z Izraela. Umierający chłopiec będzie naprawdę szczęśliwy. Radość wszystkich pryśnie kiedy Piotruś nagle zemdleje. Lekarze uprzedzą Zielską, że jej synowi zostało bardzo mało czasu.
Właśnie dlatego w 3142 odcinku "Na Wspólnej" Piotruś ostatkiem sił poprosi Jarka, żeby nagrał jego pożegnanie wyznanie dla mamy. Berg z trudem powstrzyma łzy. Zgodzi się spełnić prośbę przyjaciela, ale jednocześnie błagając, żeby się nie poddawał, by walczył do końca, bo dawca szpiku na pewno się znajdzie.
Jarek w 3142 odcinku "Na Wspólnej" sam podda się testom, żeby oddać szpik. Namówi też przyjaciół, żeby włączyli się w walkę o życie Piotrusia. Ale najważniejszą prośbę skieruje do Elizy. Uświadomi sobie bowiem, że nie ma co czekać ze ślubem, skoro śmierć jest dla blisko. Jak podaje "Świat Seriali" przekona narzeczoną, że liczy się tylko to co jest tutaj i teraz.
Nie przegap: Na Wspólnej. Darek Żbik znów weźmie się za Kasię! Będzie ostre starcie z Brunem
W nocy w 3142 odcinku "Na Wspólnej" Jarek będzie miał sen, w którym Piotruś umrze... Przyjaciel wypuści nagle jego dłoń, a z drugiej ręki wypuści czerwony balonik do nieba. Dla Berga to będzie znak, że chłopiec zbliża się do nieba.