Na Wspólnej, odcinek 2814 - czwartek, 24.01.2019, o godz. 20.15 w TVN
Minione miesiące w "Na Wspólnej" były dla Beaty koszmarem. Zaszła w ciążę w wyniki gwałtu, a jej oprawca - Krystian Maślikowski - bardzo się postarał, by zamienić jej życie w piekło. Najpierw ją gnębił telefonami, potem gdy odnalazł ją na osiedlu na Wspólnej próbował zmusić, by oddała mu dziecko. W końcu dziewczyna sprzedała mu swojego nienarodzonego synka. Zrobiła to, by oddać Ziębom pieniądze, które ukradł jej były chłopak - oszust Kazik (Grzegorz Kwiecień).
Umowa między Beatą a Maślikowskimi zakładała jednak, że do czasu porodu dziewczyna będzie mieszkała w wynajętym przez nich mieszkaniu, które stało się dla niej rodzajem więzienia. W 2814 odcinku "Na Wspólnej" uwięziona Beata nie będzie mogła wyjść nawet na chwilę na zewnątrz, bo Krystian i jego żona zabiorą jej klucze. Nagle dopadną ją skurcze!
Przerażona, spróbuje dzwonić do Joachima (Michał Jurkowski), ale przyjaciel nie odbierze telefonu. W końcu w 2814 odcinku "Na Wspólnej" na ratunek przybędzie rodzącej Beacie Maślikowska. To ona zawiezie dziewczynę do szpitala. Poród na dobre zacznie się w aucie. Czy Beata urodzi w samochodzie?
Na szczęście, w 2814 odcinku "Na Wspólnej" Beata na czas trafi do szpitala. Tam przyjdzie na świat jej synek. Tuż po porodzie Maślikowscy znów zamkną Beatę w swoim więzieniu. Małgorzata będzie starała się przekonać dziewczynę, że będzie dobrą matką dla jej dziecka…