Renata darzy Rocha wielką sympatią. Idą razem na wernisaż, potem Kraszewska odwiedza fotografa w pracowni i dziękuje mu pocałunkiem.
Sławek chce złożyć córce wizytę w mieszkaniu Adama. Zastaje tam jednak tylko załamanego, pijanego Namysłowskiego. Dowiaduje się, że dziewczyna przeprowadziła się do jego brata. Dziedzic mówi o wszystkim Darii. Dzięki temu zdaje sobie ona sprawę, co zrobiła byłemu ukochanemu.
Kajetan może już opuścić szpital. Jest bardzo szczęśliwy. Cieślik nie potrafi cieszyć się razem z synem. Myśli wyłącznie o zemście na Madczaku, który będąc pod wpływem alkoholu, postrzelił chłopca. Pozostaje jednak bezsilny wobec chronionego przez posłów koła myśliwskiego. Nieoczekiwanie otrzymuje pomoc od Wojtka Szulca.