Wczoraj w 1617. odcinku „Na Wspólnej” Marta (Joanna Jabłczyńska) dowiedziała się, że Janusz (Radosław Pazura) zmarł na stole operacyjnym. Ta wiadomość tak nią wstrząsnęła, że dziewczyna zemdlała. I właśnie wtedy przeniosła się do wspomnień, w których narzeczony zabrał ją na jej pierwszy lot szybowcem.
Przeczytaj koniecznie: Na Wspólnej: Śmierć Janusza. Historia miłości Marty i Janusza ZDJĘCIA
We wspomnieniach Marty, para była bardzo szczęśliwa. Narzeczeni rozkoszowali się wspólnie spędzaną chwilą, pełną spokoju a zarazem ekscytacją po podniebnych wrażeniach. Marta gładziła włosy ukochanego, który był gotowy zabrać ukochaną do gwiazd.
Patrz też: NA WSPÓLNEJ: Gajewski UMRZE. Odda SERCE nowemu UKOCHANEMU Marty
Jednak to jak i wiele innych wspólnie spędzonych chwil będą żywe tylko w pamięci Marty. Dziewczyna już nigdy nie przytuli się do ukochanego i nie usłyszy jego głosu. Śmierć stanęła na drodze do ich szczęścia i odebrała Marcie ukochanego.