Dlaczego Zdzisio Muszko zniknął z "Na Wspólnej"?! Piotr Cyrwus rozwiewa wątpliwości
Piotr Cyrwus dołączył do "Na Wspólnej" w 2016 roku i od razu skradł serca widzów rolą Zdzisia Muszki. Pewnie dlatego, że sąsiad Romana (Waldemar Obłoza) i Honoraty (Aleksandra Konieczna) wprowadził do serialu wiele humoru i choć bawił fanów do łez, to Hoffera nie raz doprowadzał do szewskiej pasji, gdyż sprowadzał na niego same kłopoty. Podobnie z resztą jak na Włodka (Mieczysław Hrynkiewicz). Mimo iż na początku Zdzisiek pojawiał się w "Na Wspólnej" dość regularnie, tak ostatnio w ogóle nie widać go na ekranie. Muszko po raz ostatni wystąpił 3565 odcinku, po czym nagle zniknął i nikt nie wiedział, co się z nim stało. Ale teraz głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany!
W rozmowie z serwisem telemagazyn.pl Cyrwus przyznał, że jego bohater w "Na Wspólnej" faktycznie zniknął, ale nie wie jak długo potrwa jego nieobecność! A to dlatego, że już dawno nie było go na planie i póki co nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić. Jednak aktor ma swoją wizję, kiedy znów może pojawić się w "Na Wspólnej"! Tyle tylko, że oznaczałaby ona, że mógłby on grać nieprzerwanie, gdyż dramatów w serialu nie brakuje i w kolejnych odcinkach również ich nie zabraknie. I to także w wątku córki Romana, Marty (Joanna Jabłczyńska), na którą swoje sidła zarzuci mściwa Roma (Julia Kamińska)!
- Zdzisław pojawił się, a teraz zniknął z serialu. Sam nie wiem na jak długo. Tak już jest z bohaterami drugoplanowymi. Bywało, że przez pół roku nieomal nie schodziłem z planu, a potem była cisza. Śmieję się, że kiedy w "Na Wspólnej" robi się zbyt poważnie, to wtedy wzywają Muszkę, żeby rozweselił towarzystwo - zdradził we wspomnianym wywiadzie.
Jednak póki co na próżno doszukiwać się powrotu Zdzisia do "Na Wspólnej". Mimo tego aktor nie narzeka na nudę, gdyż oprócz gry w w kultowej produkcji TVN, występuję również w innych hitach konkurencyjnych stacji, gdyż w "Pierwszej Miłości" wciela się w postać wójta na jednej z prowincji, gdzie spadają na niego różne problemy, z kolei w "Barwach szczęścia" współwłaściciela domu, który narobił niemałych kłopotów innym przy jego zakupie! I tak jak w przypadku "Na Wspólnej" liczy, że na tym się nie skończy, a jego wątki będą rozwijane!