Gwiazda Na Wspólnej zatrzymana bez maseczki. Katarzyna Walter tłumaczy się poważną dolegliwością

"Na Wspólnej" po wakacjach 2020 nowe odcinki od września w TVN

Katarzyna Walter, czyli mecenas Agnieszka z "Na Wspólnej"  została zatrzymana z powodu braku maseczki! Gwiazda mówi, że celem jej wypraw są najczęściej apteki, bo choruje przewlekle i musi stale przymować leki, dzięki którym może swobodnie oddychać.

- Przed każdym spacerem brałam do torby wyniki badań potwierdzające mój stan zdrowia. Celem moich wypraw najczęściej były... apteki. Biegając od jednej do drugiej, zwiedziłam wiele dzielnic i parków - wyjaśnia gwiazda "Na Wspólnej swój stan od początku pandemii koronawirusa w magazynie "Rewia". 

Czytaj też: Śmierć w Na Wspólnej. Miłka umrze na oczach Bruna, żeby ocalić Sandrę i Michela

Jednak podczas jednego ze spacerów Walter została zatrzymana za brak maski ochronnej w miejscu publicznym. Jak gwiazda "Na Wspólnej" wyjaśnia to zdarzenie?

- Raz mnie zatrzymano, bo byłam bez maski. Ale duszę się w niej z powodu alergii i innych dolegliwości - zdradza gwiazda. \

Zobacz także: Nowy Darek w Na Wspólnej. Kolejny kochanek Kasi będzie jeszcze lepszy niż Żbik! - ZDJĘCIE

Walter nie ujawnia czy będzie musiała zapłacić wysoką karę za brak maseczki, czy grożą jej jakieś inne nieprzyjemności. Agnieszka z "Na Wspólnej" będzie musiała zapewne znaleźć taką maskę, która pozwoli jej swobodnie oddychać. Pandemia koronawirusa nie odpuszcza...- W publicznych miejscach zamkniętych jako pierwsza zaczęłam ją nosić. I robię to do tej pory! - zapewnia gwiazda.