"Na sygnale" odcinek 591 po wakacjach - środa, 4.09.2024, o godz. 22.25 w TVP2
Zdradziecki Piotr w 591 odcinku "Na sygnale" zapłaci wysoką cenę za romans z Karoliną, a reakcja Martyny nie pozostawi wątpliwości, że żona kiedyś wybaczy mu skok w bok i ich małżeństwo przetrwa! W tej sytuacji wspólna praca ratowników w bazie w szpitalu w Leśnej Górze stanie się nie do zniesienia. Zwłaszcza, że zraniona Martyna zacznie traktować Piotrka jakby w ogóle nie istniał. Emocje sięgną zenitu, bo do Strzeleckiego wreszcie dotrze, że dla chwilowej fascynacji zniszczył nie tylko piękną miłość, ale i swoją rodzinę.
Piotr na wieść o odejściu Martyny ucieknie w pracę!
Decyzja Martyny o odejściu z Leśnej Góry w 591 odcinku "Na sygnale" dobije Piotra jeszcze bardziej, bo nie będzie miał przecież już żadnego prawda, by zatrzymać ją w stacji ratownictwa. Nie po tym jak ją skrzywdził, oszukał i upokorzył przed wszystkimi przyjaciółmi. Nic dziwnego, że Piotr poszuka pocieszenia w pracy, desperacko próbując skupić się na swoich obowiązkach, by nie myśleć o tym, że na własne życzenie zniszczył sobie życie.
Atak na Piotra i Basię w 591 odcinku "Na sygnale"
W 591 odcinku "Na sygnale" podczas dyżuru z Basią Wszołek Strzelecki odpowie na wezwanie do studenta Kacpra (Szymon Szczech), który poskarży się na ból brzucha i będzie bardzo agresywny. Kiedy chłopak zaatakuje Piotra, ten wpadnie w złość i zacznie mu grozić. Sytuacja w domu pacjenta zrobi się naprawdę niebezpieczna i będzie miała tragiczny finał. Przekona się o tym nie tylko Piotr, ale także Basia, na którą Kacper nagle się rzuci i zacznie ją dusić.
W tym momencie w 591 odcinku "Na sygnale" rozpocznie się dramatyczna walka o życie Basi, którą Piotr na szczęście ocali przed napastnikiem. Uda mu się obezwładnić pacjenta, podać mu leki na uspokojenie, przypiąć pasami do noszy, by móc go przetransportować karetką do szpitala w Leśnej Górze.