Czy Martyna odejdzie z Leśnej Góry na zawsze w nowym sezonie "Na sygnale"?
Odejście Martyny w "Na sygnale" po wakacjach ze stacji pogotowia wywoła prawdziwe trzęsienie ziemi w Leśnej Górze! W momencie gdy Martyna dowie się, że Piotr od wielu tygodni zdradza ją z Karoliną, a kochanka Strzeleckiego potwierdzi jej prosto w oczy, że ze sobą sypiają, dla Kubickiej nie będzie już miejsca w bazie ratownictwa medycznego. Praca z niewiernym Piotrem, którego Karolina kompletnie omotała, będzie ponad Martyny siły.
Gdy w nowym sezonie "Na sygnale" we wrześniu romans Piotra i Karoliny przestanie być tajemnicą, Martyna zda sobie sprawę, że nie tylko ukochany ją zdradził. Że okłamali ją i zawiedli ludzie, których uważała za bliskich przyjaciół, niemal rodzinę. Jak do tego dojdzie, że Martyna dowie się, że o Piotrze i Karolinie wiedzieli wszyscy w Leśnej Górze?
Tak Martyna dowie się, że przyjaciele kryli romans Piotra i Karoliny
Po konfrontacji Martyny z Karoliną w kolejnych odcinkach "Na sygnale" zrozpaczona Kubicka poszuka pocieszenia u przyjaciółki Basi Wszołek (Anna Wysocka-Jaworska), która też ukrywała przed nią prawdę. Pechowo właśnie wtedy do pokoju socjalnego w stacji pogotowia wejdzie Gabryś "Nowy"(Kamil Wodka), który złośliwie skomentuje, że tak właśnie kończą się romanse w pracy. Słowa Nowego otworzą Martynie oczy na smutną prawdę.
W tej jednej chwili w "Na sygnale" po przerwie wakacyjnej dla zdradzonej żony Piotra stanie się jasne, że nie tylko Nowy, ale także Basia i inni ratownicy wiedzieli o romansie jej męża z Karoliną. To będzie kolejny cios dla złamanego serca Martyny, która będzie nie zdoła już ukryć gniewu na najbliższych! Zawiodą ją wszyscy przyjaciele! W chwili gdy Martyna zawiadomi Wiktora Banacha (Wojciech Kuliński), że rzuca pracę w Leśnej Górze, nie tylko on przeżyje wstrząs. Czy ktoś zatrzyma Martynę?
Jedno jest pewne, Monika Mazur nie odejdzie z "Na sygnale", a jej bohaterka na niezbyt długo opuści Leśną Górę. Właśnie powstają kolejne odcinki z jej udziałem, w której nie zabraknie także miłosnego wątku Piotra i Karoliny.