"M jak miłość" odcinek 1509 - wtorek, 7.04.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1509 odcinku "M jak miłość" życie Uli i Bartka zostanie wywrócone do góry nogami. Wszystko przez dawnych kolegów Lisieckiego, którzy w akcie zemsty złożą policji fałszywe zeznania. Bohater "M jak miłość" według ich relacji miał współpracować z nimi i brać udział w przestępczej działalności.
Niestety Bartek 1509 odcinku odbierze niepokojący telefon. Znajomy każe mu jak najszybciej wynieść się z Polski. Podobnie będzie z Ulą, która dostanie ostrzeżenie od Sonii (Barbara Wypych), że wkrótce może zainteresować się nimi policja.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1509: Ula i Bartek uciekną z Grabiny przed mafią! Dostaną pogróżki
Ula w 1509 odcinku "M jak miłość" zaproponuje Bartkowi ucieczkę i wyprowadzkę do Australii, gdzie mieszka jej ojciec. Lisiecki na początku się na to nie zgodzi, ale może okazać się, że nie będzie miał innego wyjścia.
W 1512 odcinku w uniwersum bohaterów nadejdzie Sylwester. Z relacji Sonii i Janka (Tomas Kollarik) wyniknie, że Ula wyjechała z Grabiny bez pożegnania. To oznacza, że najprawdopodobniej do końca sezonu (finał 26.05.2020) nie zobaczymy Lisieckich na ekranie. Czy powrócą? Tylko czas pokaże, co zaplanowali dla nich scenarzyści. W obecnej sytuacji nie jest wykluczone, że znikną na dłużej. Iga Krefft przed wybuchem pandemii dużo podróżowała, więc nie jest wykluczone, że po zakończeniu kwarantanny powróci na zasłużony urlop.
Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1509: Bartek nie będzie chciał dziecka z Ulą! Szokująca reakcja na córkę Andrzejka i Marzenki