"M jak miłość" odcinek 1441 - wtorek, 30.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Zamordowany Robert Wroński z "M jak miłość" porzucony w lesie jak jakiś śmieć, niepotrzebna rzecz! W 1441 odcinku "M jak miłość" po brutalnym zabójstwie pedofil Dariusz Stadnicki (Henryk Niebudek) szybko pozbędzie się ciała zabitego policjanta. Rankiem przy drodze wjazdowej do Grabiny policja znajdzie zwłoki Roberta...
QUIZ: W podróży po polskich serialach. Jak uważnie je oglądasz?
Akurat wtedy do wsi przyjadą Iza i Marcin z dziećmi. Chodakowski będzie chciał zrobić ukochanej niespodziankę. Zabierze ją do siedliska Uli (Iga Krefft), by tam ustalić wszystkie szczegóły ślubu.
Widok policji, ludzkiego ciała zawiniętego w worek sprawi, że Iza aż zblednie. W 1441 odcinku "M jak miłość" nie tylko ona, ale także Marcin i Szybek zobaczą wstrząsające sceny rozgrywające się przy drodze. Na szczęście zajęty jedzeniem kanapki 4-letni syn Chodakowskiego nie zwróci większej uwagi na to, co będzie się działo z oknem samochodu.
- Ktoś miał kiepski początek roku... - pocieszy narzeczoną Marcin, bo od razu zauważy strach w oczach Izy.
Już kilka godzin później, podczas pierwszej wizyty Izy i Marcina oficjalnie jako narzeczeni w domu Mostowiaków, rodzinne spotkanie z Barbarą zakłóci Kisielowa, która przyniesie przerażające wieści o śmierci Roberta Wrońskiego. Barbara (Teresa Lipowska), Iza i Marcin aż zbledną słuchając opowieści Kisielowej o tym jak zginął młody policjant.