M jak miłość, odc. 1460. Artur (Tomasz Ciachorowski)

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odc. 1460. Artur (Tomasz Ciachorowski)

Śmierć Artura w M jak miłość. Dlaczego Ciachorowski musiał odejść? Decyzja nie należała do niego!

2019-10-08 21:39

Artur zginie w "M jak miłość", a Tomasz Ciachorowski na zawsze odchodzi z serialu! W 1460 odcinku "M jak miłość" pożegnamy psychopatycznego bohatera.Okazuje się, że w tej sprawie Ciachorowski nie miał nic do powiedzenia! Aktor z "M jak miłość" przyznaje, że chciał zostać i dalej mieszać w życiu Izy (Adriana Kalska) i Marcina (Mikołaj Roznerski). Zdecydowano za niego! Czy od początku było wiadomo, że Artur skończy tragicznie i już do serialu nie wróci? Kulisy odejścia Artura odsłania sam Ciachorowski. Poznajcie szczegóły śmierci Artura!

M jak miłość. Artur nie chciał odejść!

Tomasz Ciachorowski bardzo żałuje rozstania z serialem "M jak miłość". Niestety, to nie on podjął decyzję, że Artur ma ostatecznie zginąć!

- Rzeczywiście, po 4 latach pożegnałem się z serialem w tragicznych okolicznościach. I to prędzej, czy później, musiało się tak skończyć! - powiedział w wywiadzie dla Plejady odtwórca niewdzięcznej roli psychopaty w "M jak miłość".

Aktor, grający Artura w "M jak miłość" dodaje też wyraźnie: - To nie była moje decyzja. Przeczuwałem, że to się prędzej czy później tak skończy. Od samego początku postać Artura pewnie miała tak skończyć i była na to skazana... Chociaż ja bym chętnie tam dalej mieszał...

Czytaj także: "M jak miłość" - Ula zostanie zamordowana?

Gwiazdor "M jak miłość" tłumaczy jednak decyzję twórców serialu i stara się złapać dystans do tego pożegnania. - Rozumiem scenarzystów, trudno było utrzymać dłużej tę sytuację zagrożenia. Wątek po 4 latach wyczerpał się.  Było dużo zagmatwania - byłem w szpitalu psychiatrycznym, więzieniu, dwukrotnie z niego uciekłem...

Czy postać Artura w serialu "M jak miłość" na pewno nie wróci? Niby wszystko jest możliwe. ale ciężko byłoby scenarzystom wymyślić w miarę wiarygodny sposób na ucieczkę Artura również z grobu...

Fani "M jak miłość" zaskoczyli Ciachorowskiego reakcją na jego odejście z serialu. Jego postać budziła antypatię i z założenia miało tak być, gwiazdor długo był przekonany, że widzowie i jego tak postrzegają. Miał nawet stalkera, który groził mu śmiercią! A jednak rozstanie spowodowało, że ujawnili się fani, którzy po prostu go lubią i podziwiają za świetną rolę!

Ciachorowski zdradził też czego najbardziej mu żal po rozstaniu z "M jak miłość". - Bardzo lubiłem grać z Adą Kalską, Mikołajem i bardzo się zżyłem z tą ekipą. I tego mi najbardziej żal. Już tęsknię!

Zobacz też: Gdzie leży Grabina, kultowa miejscowość z "M jak miłość"? [MAPA]

Najnowsze