Skandal w M jak miłość. Artur kochankiem Kingi i ojcem jej dziecka? Komentarz Roberta Moskwy: "Oboje się śmialiśmy"

Zamieszanie na planie "M jak miłość"

Niedawno na Instagramie Roberta Moskwy pojawiło się zdjęcie z Kingą Cichopek, z planu serialu "M jak miłość", które zostało przez niego podpisane:

#techwile ??? @katarzynacichopek i ja... #dzieckowdrodze #piękny #brzuszek #mjakmilosc #naplanie #ojciec czy #dziadek #sosweet #pregnancy #nowezycie ????

Zostało to szybko podchwycone. Oczywiście gwiazdor "M jak miłość" zażartował sobie z obserwujących, jednak część osób, które jako pierwsze zauważyły tajemnicze hasztagi, wzięła dowcip nieco zbyt poważnie. Aktor nie pozostawił tego bez komentarza. Udało mu się wkręcić paru fanów...

Ojciec? ?

Jak się okaże że ojciec to chyba rzygnę... To było by obrzydliwe.. mimo że tylko serial..

A co powiedział Robert Moskwa?

- Oboje żeśmy się z Kasią uśmiali, jak żeśmy zobaczyliśmy to, co się wydarzyło. Dla niezorientowanych: umieściłem na moim Instagramie zdjęcie z Kasią Cichopek, która w serialu jest w kolejnej ciąży. Stałem obok niej, ręka na brzuszku i podpisałem "Ojciec czy dziadek?".(...) To był celowy żarcik, pomysł zresztą Kasi, więc to wykorzystałem -
zdradził aktor "M jak miłość" w wywiadzie z Party.pl.

A już po wakacjach 2018 w serialu "M jak miłość" cała rodzina Zduńskich rozpocznie przygotowania do powitania aż dwóch nowych członków rodziny! Jak Kinga zniesie ciążę? Piotrek (Marcin Mroczek) będzie miał nie lada wyzwanie, żeby dogodzić ukochanej żonie!