Kinga z "M jak miłość" ujawnia tajniki kręcenia scen u Zduńskich
Plan "M jak miłość" skrywa wiele tajemnic, o czym niejednokrotnie pisaliśmy. Szczególnie w okresie wakacji, czyli w przerwie emisji między kolejnymi sezonami, aktorzy lubią dzielić się z fanami szczegółami swojej pracy. A ta bywa bardzo ciekawa, bo przecież oczywistym jest, iż nad finalnym wyglądem odcinka pracuje sztab ludzi.
Tym razem Katarzyna Cichopek nagrała relację z planu "M jak miłość" i to z samego serca domu Zduńskich. Aktorka wraz z serialowymi dziećmi i mężem byli w toku kręcenia rodzinnej sceny z psem Saperem w roli głównej. Czworonożny przyjaciel na dobre zagościł wśród Zduńskich, a tak naprawdę podczas kręcenia scen do wątku z pieskiem, jest obecna jego właścicielka i zarazem trenerka. Czuwa, by zwierzątko czuło się komfortowo i dobrze odgrywało sceny z aktorami.
Trzeba przyznać, że chociaż na ekranie scena z Saperem prawdopodobnie potrwa tylko kilkanaście sekund, aktorzy i ekipa muszą się do niej przygotować. W rzeczywistości nie jest to takie łatwe jak mogłoby się wydawać.
Pies Zduńskich gwiazdą w kręceniu kolejnych scen do "M jak miłość"
- Praca z psem na planie jest bardzo ciekawa, ale też trudna. Właśnie teraz trwa próba dla Sapera - tłumaczy Katarzyna Cichopek i pokazuje kulisy próby scen Miśka oraz bliźniaczek Zduńskich z pieskiem.
- Jest tutaj pani opiekunka pieska i też trenerka i uwaga, reżyser tłumaczy, na czym polega zadanie - wyjaśnia aktorka.
Serialowy Saper jest przekupywany różnorakimi przekąskami i tak wie dokładnie, gdzie ma iść w danej scenie. Dzieciaki chętnie głaszczą i przytulają pieska, a on wydaje się bardzo zadowolony.
Wygląda na to, że w kolejnych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach szykują się uwielbiane sceny rodzinne Zduńskich. Za to właśnie widzowie kochają ten serial od lat. Za ciepło i przywiązanie do ulubionych bohaterów.