"M jak miłość" - koronawirus rozdzielił najgorętszą pare serialu! Iza i Marcin kwarantannę spędzają osobno?
- Pamiętajcie, że to nie są wakacje!. Lepiej pozostać w domu, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo i o bezpieczeństwo innych! - ostrzega fanów "M jak miłość" Kalska w "Kulisach" serialu. - Normalnie nagrałbym ten film z Mikołajem, ale musimy zachować odpowiednia odległość - już za moment wyjaśnia zmartwiona serialowa Iza w "Kulisach M jak miłość".
Tymczasem widzowie "M jak miłość" obejrzą pierwszy taniec Izy i Marcina na ich weselu. Czy kwarantannę z powodu kornawirusa Kalska i Roznerski zakończa równie szczęśliwie?
Kalska pochwaliła polskich lekarzy i pielęgniarki. - Służba zdrowia naprawdę stara sie jak może i ci ludzie pomagaja nam, często ryzykując swoje zdrowie i zycie, i zdrowie swoich bliskich. Wielkie brawa! Być może z szacunku i wdzięczności dla medyków ulubiona para "M jak miłość" rozdzieliła sie nawet na czas kwarantanny, a może są jeszcze inne przyczyny? Co na to mówi Mikołaj Rozxnerski, czyli Marcin w "M jak miłość"?
Mikołaj Roznerski stara się, podobnie jak serialowy Marcin tryskać siłą, pogodą ducha i optymizmem. - Gotuję, dużo gotuję - mówi Mikołaj Roznerski o swoim życiu na kwarantannie. - Adusia wcina aż się jej uszy trzęsą - dodaje. Jednak nie wyjaśnił fanom "M jak miłość", czy ukochana jada z nim przy jednym stole, czy również posiłki rozdzielili.
Zobacz tez: M jak miłość. Tragedia u Mostowiaków. Barbara zapadnie na zdrowiu! Straszna choroba w rodzinie
- Dbajmy o nasze relacje, to jest ten czas, kiedy możemy być wszyscy razem - dodaje apeluje jednak bardzo przejęty Roznerski w "Kulisach M jak miłość".
- Ktoś musi trzymać telefon - kończy swoje nagranie do "Kulis M jak miłość" Kalska z pogodnym uśmiechem. Jednak Kalska i Roznerski, są jedyna parą z "M jak miłość", która nie pokazała się razem na ekranie w czasie kwarantanny. Mamy nadzieję, że stoją zatem tylko problemy techniczne i zdrowy rozsądek serialowych Izy i Marcina podczas pandemii koronawirusa.