M jak miłość odc. 1389.  Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) i Eryk (Rafał Szatan)

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość odc. 1389. Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) i Eryk (Rafał Szatan)

Rafał Szatan w M jak miłość dzięki żonie? Afera o jego rolę i mocne słowa do fanki: "Pieprzysz bzdury!"

2018-10-19 12:15

Debiut Rafała Szatana w "M jak miłość" był jednocześnie premierą piosenki Joasi (Barbara Kurdej-Szatan), którą zaśpiewała dla Tomka (Andrzej Młynarczyk). Utwór "Bez ciebie" zrobił furorę wśród widzów "M jak miłość", a to jeszcze nie koniec tej historii. Bo muzyk Eryk, którego gra Rafał Szatan, zostanie w "M jak miłość" na dłużej. Nie wszystkim się to jednak podoba. Wśród fanów "M jak miłość" są i tacy, którzy zarzucają Szatanowi, że dostał rolę w serialu dzięki żonie. Właśnie z tego powodu na jego Instagramie wybuchła niezła afera!

Czy Joasia i Eryk z "M jak miłość" będą razem?

Rafał Szatan jako muzyk Eryk pojawił się w 1389 odcinku "M jak miłość". Joasia poznała go w "Bistro za rogiem" gdzie pianista razem z zespołem grał na imprezie. Gdy Chodakowska usłyszała dźwięki jego nowej kompozycji poprosiła o możliwość zaśpiewania do tego słów wiersza "Bez ciebie", który dostała od Michała Ostrowskiego (Paweł Deląg). I tak widzowie usłyszeli piosenki Joasi dla zmarłego Tomka. Bo tekst utworu "Bez ciebie" idealnie pasuje do tego co się dzieje teraz w życiu wdowy.

Twórcy "M jak miłość" postanowili, że Eryk zostanie w życiu Joanny na dłużej. W 1391 odcinku "M jak miłość" odwiedzi w domu na Wietrznej i zaproponuje wspólne nagranie piosenki "Bez Ciebie" w studiu. Roztoczy przed Chodakowską wizję wielkiej kariery muzycznej. I zaprosi ją na randkę.

Wątek Rafała Szatana w "M jak miłość" rozwinie się w dość niespodziewanym kierunku. Tuż po jego debiucie w serialu na Instagramie pojawiły się pełne nienawiści wpisy, że dostał rolę w "M jak miłość" dzięki swojej żonie, że to Barbara Kurdej-Szatan wkręciła go do serialu.

Aktor i muzyk zareagował dość ostro. Szczególnie na wypowiedź jednej z fanek "M jak miłość".

"Kobieto pieprzysz bzdury,a totalnie nie wiesz w jaki sposób każdy aktor dostaje jakiekolwiek role. Uświadomię Ciebie i inne osoby, które też wygadują podobne brednie. Poprzez CASTING, na który przychodzą setki aktorów, znanych, nieznanych - wszystkich (...). Pan producent bez wiedzy mojej żony zaprosił mnie na zdjęcia. Mógł to być równie dobrze totalnie inny serial tego producenta, ale akurat trafiło tu, że potrzebowali takiego aktora" - napisał Rafał Szatan.

Ostatecznie Rafał Szatan usunął te pełne hejtu komentarze, a także swoją odpowiedź do internautki. To nieuniknione, że w grupie fanów "M jak miłość" są i tacy, którym nie podoba się jego udział w serialu. Zwłaszcza, że wątek Joasi jest tak lubiany i nikt nie chce, żeby jakiś mężczyzna ją skrzywdził. A po Eryku w "M jak miłość" niczego dobrego nie można się spodziewać.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze