Nowa czołówka "M jak miłość" - Paweł i Franka zamiast byłych Zduńskiego!
Czołówka "M jak miłość" już od dawna prosiła się o zmianę! Bo z obsady odeszło przecież wiele aktorek, bohaterek, które były związane głównie z Pawłem Zduńskim. Jeszcze w ostatnim odcinku "M jak miłość", który widzowie mogli zobaczyć w miniony wtorek, 19.10.2021, była stara czołówka, w której Paweł przytulał swoją córkę Basię (Gabriela Raczyńska), a za jego plecami kręciły się dwie kobiety - była kochanka Julka (Joanna Kuberska) i była szefowa Kalina (Karolina Sawka). Obie już dawno temu zniknęły z życia Zduńskiego, a ich miejsce zajęła Franka. I to właśnie tylko ona będzie kobietą Pawła w nowej czołówce "M jak miłość".
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1611: Marcin po wyprowadzce Izy i dzieci do Gródka wreszcie się opamięta! Wrócą do siebie?
Zobaczcie w naszym WIDEO jak zmieni się czołówka "M jak miłość" >>>
Sprawdź też: M jak miłość. Marta załatwi Argasińskiego! Udowodni, że ordynator jest niepoczytalnym zabójcą - WIDEO
W nowej czołówce "M jak miłość", która w telewizji będzie emitowana już niebawem Paweł jest już z Franką, swoją przyszłą żoną, z którą zapewne lada moment weźmie też ślub w Bukowinie Tatrzańskiej. Piękna góralka, która nie bez komplikacji zdobyła serce Zduńskiego jest jedyną kobietą u boku Pawła. Z czołówki usunięto nie tylko Julkę i Kalinę? Przy Zduńskim nie pojawi się już jego przybrana córka. To jednak wcale nie oznacza, że Basia odejdzie z "M jak miłość", a Gabriela Raczyńska pożegna się z serialem.
Po prostu produkcja "M jak miłość" uznała, że Paweł w czołówce lepiej wygląda z nową żoną, a nie z córką. Z kolei ekranowa Basia dostanie miejsce w czołówce z innymi aktorkami młodego pokolenia. W relacjach z planu widać Basię, Anię (Gabriela Świerczyńska) i Basia Rogowska (Karina Woźniak).