Marta załatwi Argasińskiego. Tylko jej ordynator z "M jak miłość" może się obawiać
Marta z "M jak miłość" chociaż na co dzień spokojna, będzie musiała się wykazać. Wie już o romansie Patrycji i Łukasza i jako jedyna posiada wiedzę na temat prawdziwego ojca dziecka Argasińskiej. Chociaż jest wściekła na koleżankę, że ta wciągnęła syna w spisek i niebezpieczeństwo, nie odpuści. Bezpieczeństwo chłopaka stanie się jej priorytetem.
- Marta, jeżeli jej dziecko jest w jakiś sposób zagrożone, to się stara usunąć wszystkie zagrożenia z drogi. Refleksje przyjdą trochę później. Tym razem włączył jej się plan działania - mówi Dominika Ostałowska w kulisach "M jak miłość". Wiadomo już, że sędzia wykorzysta wszystkie kontakty, by załatwić Jerzego. - Tym razem nie mogę odpuścić. Naprawdę nie mogę - powie tajemniczo przez telefon, szukając ratunku dla Łukasza i prosząc o pomoc zaufanych znajomych z branży prawniczej i nie tylko.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1611: Marcin po wyprowadzce Izy i dzieci do Gródka wreszcie się opamięta! Wrócą do siebie?
Załatwienie ordynatora w "M jak miłość" nie będzie proste i Marta doskonale zdaje sobie z tego sprawę. - Czy Marta jako prawnik jest w stanie zmienić losy? Musiałaby to jakoś udowodnić, że ja jestem niepoczytalny i jestem złym człowiekiem - mówi otwarcie Karol Strasburger w kulisach "M jak miłość". - Mamy w tym wszystkim Hermana i on działa również pod pewnym przymusem i układów z Argasińskim - dodaje aktor. Stąd wiadomo więc, że Wojciechowskiej będzie bardzo trudno znaleźć dowody na Jerzego, który jest mistrzem w zacieraniu śladów i budowaniem swojego wizerunku, jako szanowanego lekarza i wspaniałego męża.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1611: Marcin po wyprowadzce Izy i dzieci do Gródka wreszcie się opamięta! Wrócą do siebie?
Sam Łukasz w "M jak miłość" nie będzie współpracował z Martą i chociaż pobieżnie zdaje sobie sprawę z zagrożenia, znów zbliży się do Patrycji. Zacznie o nią walczyć, co przysporzy kolejnych dramatów.
- Mogłoby się wydawać, że Łukasz pogodził się z faktem, że Patrycja go kompletnie odtrąciła, ale jednak coś nie pozwala mu zapomnieć... - tłumaczy Jakub Józefowicz w kulisach "M jak miłość". - Argasiński nie jest kompletnie żadnym przedmiotem rozważań Łukasza, dla niego najważniejsza jest Patrycja - dodaje i jednocześnie potwierdza, że matka nie będzie miała łatwego zadania.