"M jak miłość" odcinek 1404 - wtorek, 4.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Ksiądz z Grabiny, bohater niezwykle ważny w "M jak miłość", bo od lat jest świadkiem wszystkich ważnych wydarzeń u Mostowiaków, będzie bliski śmierci? Serce proboszcza nie wytrzyma gdy w 1404 odcinku "M jak miłość" wyjdą na jaw grzechy z przeszłości Roberta Żaka.
Ukochany Kisielowej znajdzie posadę w miejscowym kościele jako organista i kierownik chóru. Oszust i złodziej pochwali się tym Zofii już w 1401 odcinku "M jak miłość" przed ślubem Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa). Oczywiście ksiądz nie będzie miał pojęcia, że wpuszcza do świątyni krymialistę. A Kisielowa zachowa to wszystko dla siebie.
Niestety w 1404 odcinku "M jak miłość" sprawy zaczną się komplikować. Tymczasem na próbie kościelnego chóru wybuchnie ostra kłótnia, kiedy przyjaciółki Kisielowej zaatakują Roberta. Wyjdzie na jaw, że organista jest zwykłym przestępcą. Na wieść o tym ksiądz chwyci się za serce. To będzie dla niego prawdziwy cios, że dał się oszukać bydlakowi, który tak skrzywdził jego parafiankę.
Na szczęście w 1404 odcinku "M jak miłość" w pobliżu będzie Kisielowa, która przeczuwając u proboszcza zawał serca, razem z Robertem zawiezie go do przychodni w Lipnicy. Tam zajmie się nim Agata Rogowska (Katarzyna Kwiatkowska), siostra Artura.
Po wnikliwym badaniu lekarka nie stwierdzi zawału, ale zwykłą niestrawność. Kisielowa, zamiast ucieszyć się z diagnozy, pokłóci się z Agatą. W obronie siostry w 1404 odcinku "M jak miłość" będzie musiał stanąć Artur, który dla pewności jeszcze raz zbada proboszcza.