"Miłość na bogato" 2 sezon nowe odcinki od soboty, 22 marca 2014, o godz. 19 w Viva Polska
Monika z serialu "Miłość na bogato" dopięła swego. W ostatnim odcinku pierwszego sezonu Marcela zostawiła Janka, który obścikiwał się z byłą dziewczyną i teraz przystojny właściciel modnego klubu w Warszawie jest już na wyciągnięcie ręki... Ale Monika nie byłaby sobą, gdyby zadowoliła się tylko jednym facetem, w dodatku wolnym. Przecież jest mistrzynią uwodzenia i rozbijania związków.
Przeczytaj: Miłość na bogato 2 sezon. Monika Pietrasińska tym razem przyszła w majtkach
W 2 sezonie "Miłości na bogato" Monika się nie zmieni. Wciąż pozostanie tą samą kusicielką, która zawsze zdobywa, to czego chce.
- Janek jest to miłość mojego życia i o niego będę zacięcie walczyć podejrzewam do 16 sezonu. Rywalizacja to jest to, co Monika lubi najbardziej. Im wyższej poprzeczka stawiana przez Janka, tym lepiej. Ale to nie jest tak, że Janek nie jest jej złośliwy - powiedziała Monika Pietrasińska w wywiadzie dla SuperExpress.tv.
Okazuje się też, że serialowa Monika ma wiele wspólnego z prawdziwą Moniką Pietrasińską. Aktorka potrafi być złośliwa. - Łatwo mi było grać Monikę, gdzieś tam mamy wspólny pierwiastek, to znaczy mianownik. Ale aż tak złośliwa nie jestem. To zależy od okoliczności. Jeżeli mi ktoś nadepnie na odcisk, włącza mi się serialowa Monia.
Zobacz: Miłość na bogato 2 sezon. Lesbijski pocałunek w Miłości na bogato! Karolina zostanie lesbijką?
Nowy sezon "Miłości na bogato" to kolejne romanse, zdrady, kłótnie i intrygi Moniki, która w nowych odcinkach weźmie na cel nie tylko Janka, ale i Gabrona. Jednak spotka godną siebie przeciwniczkę, bo do obsady "Miłości na bogato" dołączyła seksowna szwedzka modelka polskiego pochodzenia, Michaela Sorle. To ona będzie największą rywalką Moniki.
- Skutecznie utrudniam życie Michaeli i staram się Jankowi ją obrzydzić. Monika widzi w niej bowiem potencjalne zagrożenie - wyjaśniła Monika Pietrasińska.
Zobacz ZWIASTUN 2 sezonu "MIŁOŚCI NA BOGATO" >>>
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!