Czy Marcin w nowym sezonie "M jak miłość" się odnajdzie? Co z nim będzie?
Pożegnanie Mikołaja Roznerskiego z "M jak miłość" po finale sezonu zabrzmiało trochę złowieszczo, ale nie ma obaw, że ekranowy Marcin Chodakowski zginie w kolejnych odcinkach po wakacjach. "Dziękuję wszystkim za ten piękny sezon w @mjakmilosc.official ❤️ Dobrych wakacji ♥️" - napisał Roznerski na swoim profilu na Instagramie pod postem z ostatnią sceną finałowego 1808 odcinka "M jak miłość", w której Robert wymierzył skatowanemu Marcinowi decydujący cios.
Ale "Kulisy serialu M jak miłość" i zwiastun nowego sezonu potwierdziły, że ciężko ranny Marcin cudem przeżyje. Póki co nie wiadomo jak ucieknie przed Robertem, niewykluczone, że gangster będzie przekonany, że zabił Chodakowskiego. Jedno jest pewne, bestialsko pobity Marcin zgubi się w lesie, nie będzie wiedział ani gdzie jest, ani kim jest. Jak to możliwe, że Chodakowski nie znajdzie drogi powrotnej do domu?
Zaginięcie Marcina w kolejnym sezonie "M jak miłość" po wakacjach będzie związane z amnezją! Niestety wskutek urazu głowy Marcin straci pamięć. Nie dość, że nie przypomni sobie, co się działo w magazynie na odludzie, dokąd wywieźli go ludzie Roberta, to jeszcze straci tożsamość. Pomocy Marcinowi udzieli tajemnicza kobieta (Magdalena Turczeniewicz), która zatrzyma się autem na poboczu drogi, gdy dojrzy zakrwawionego, błąkającego się mężczyznę.
Mikołaj Roznerski nie ujawnił co czeka dalej Marcina w "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej, czy się odnajdzie, czy odzyska pamięć i wróci do Kamy (Michalina Sosna) oraz swojej rodziny. Ale ze zwiastunów nowego sezonu wynika, że amnezja Marcina, zaginięcie Chodakowskiego to wątek, który będzie się ciągnął przez co najmniej kilka tygodni.
- Dla Marcina ten rok to był prawdziwym emocjonalny rollercoaster. Walka o zdrowie Ani, rodząca się miłość do Kamy i Robert, który wszystkich oszukał i jest ciągle niebezpieczny. Z nowymi odcinkami "M jak miłość" wracamy po wakacjach. Bardzo dziękujemy, że nas tak lubicie. "M jak miłość" jest ciągle najbardziej oglądanym serialem w Polsce. I zdradzę wam jeszcze jedną rzecz, że takiej historii to jeszcze nie widzieliście... - powiedział Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość", gdy światło dzienne ujrzały sceny z rannym Marcinem w obcym domu, który patrząc na siebie w lustro, nie będzie wiedział kim jest.