Czy Marek i Ewa wrócą do "M jak miłość"?
Czyżby w "M jak miłość" szykował się wielki powrót Marka i Ewy do Grabiny? Przypomnijmy, że Mostowiak razem z żoną kilka miesięcy temu wyjechał do Dublina, a obecnie przeprowadził się do Australii gdzie razem z Natalką i Frankiem rozkręca jakiś biznes. W tym czasie Ewa skupia się na pracy naukowej na tamtejszej uczelni.
Z rodziną w Grabinie utrzymują kontakt, ale ze względu na dzielącą ich odległość nie mogą przylatywać do Polski nawet w odwiedziny. Marek sam, bez Ewy, ostatni raz pojawił się w rodzinnej wsi w 1401 odcinku "M jak miłość" na ślubie Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Artura (Robert Moskwa). W 1434 odcinku "M jak miłość" tuż przed planowanym ślubem z Bartkiem Ula będzie przeżywała, że Marek nie poprowadzi jej do ołtarza.
- To jest dzień, o którym marzy każda dziewczyna. Ja w białej sukni idę do ołtarza... Akurat mnie nie poprowadzi tata, bo będzie rozkręcał biznes, więc raczej nie przyjedzie. Poza tym bilety są bardzo drogie. Ale cóż... - przyzna ze smutkiem w głosie Ula.
Jeszcze tego samego dnia, w 1434 odcinku "M jak miłość", Ula odbierze telefon od Ewy, która sprawi jej wielką niespodziankę. Żona Marka uprzedzi, że wszyscy wybierają się do Grabiny na jej ślub z Bartkiem. Tą zapowiedzią sprawi jej wielką radość.
- Cała banda Mostowiaków tu będzie, rozumiesz? - przekaże radosne wieści Bartkowi.
Czy widzowie zobaczą powrót Marka i Ewy do "M jak miłość"? A może Mostowiakowie w ostatniej chwili zmienią plany? Na razie jeszcze tego nie wiadomo. Jedno jest pewne - sceny ślubu Uli i Bartka w "M jak miłość" już zostały nakręcone.
Jako pierwszy zdjęciami sprzed kościoła pochwalił się w połowie marca Arkadiusz Smoleński. Fani "M jak miłość" będą musieli na ten odcinek poczekać aż do nowego sezonu serialu, który będzie emitowany jesienią 2019.