M jak miłość. Mikołaj Roznerski martwi się o syna! Szczere wyznanie gwiazdora
Marcin w "M jak miłość" jest wspaniałym ojcem. To on zajął się dziećmi, kiedy Iza (Adriana Kalska) postanowiła robić karierę w "Gazecie Gródka". Obecnie oglądamy finał tego skandalu - Chodakowska sypia z Radkiem (Philippe Tłokiński), a zrozpaczony Marcin chce rozwodu. Najbardziej cierpią na tym dzieci, bo dla nich rozstanie rodziców to koniec świata. Antoni, syn Ronerskiego przeżył podobny dramat - jego mama (kiedyś gwiazda "M jak miłość", aktualnie gra Gabrysię w "Barwach szczęścia") i tata rozstali się, ale panowie świetnie ułożyli swoje relacje. O co zatem martwi się tata Roznerski?
Gwiazdor "M jak miłość" udzielił obszernego wywiadu Edycie Folwarskiej w jej programie "Bez tabu" na kanale Youtube. Roznerski zdradził, czego oczekuje od kobiet, a także jak wyobraża sobie idealny związek. Aktor dodał też kilka ważnych słów o swoim synu Antonim, który obecnie ma 12 lat i wielkie miłości jeszcze przed sobą. Czy syna Roznerskiego i Juras ma szansę na stworzenie trwałego związku?
- W naszym pokoleniu jeszcze może będziemy mogli spotkać miłość na całe życie, taką kiedy jako starsze osoby będziemy spacerowali po plaży, trzymając się za rękę. Na przykład będziemy ze sobą przez pięćdziesiąt lat razem - marzy Roznerski i dodaje, że jego syna może to już nie spotkać. - Ale myślę, że w pokoleniu mojego syna jest coraz gorzej. Ma 12 lat teraz, widzę że relacje międzyludzkie są zaburzone przez różne inne czynniki. Życzę mu tego bardzo, żeby to wszystko wróciło, może się teraz przewartościuje...
Gwiazdor "M jak miłość" utyskuje na media społecznościowe i kult nagości, które odciągają nas od tego, co jest naprawdę ważne w życiu.
- Teraz łatwiej jest spotkać się z kimś, z kim po prostu będziesz tylko uprawiać seks, niż w tym kimś się po prostu zakochać i zbudować jakąś relację trwalszą. Ludzie są tak otwarci na siebie, że aż za bardzo otwarci. Nie ma żadnej tajemnicy, internet przepełniony jest nagością, golizną, takimi prowokującymi pokusami, które są bardzo dostępne... To jest bardzo powierzchowne... Tęsknimy za tym, żeby po prostu mieć kogoś, kochać jego wady, zalety. Każdy ma wady i to trzeba pokochać - radzi Marcin z "M jak miłość".