M jak miłość. Andrzej pozbędzie się Wernera raz na zawsze i tak ocali kancelarię
Werner w "M jak miłość" jest tak leniwy, że aż trudno pojąć, że Andrzej przez tyle lat to toleruje. Ale względu na starą przyjaźń Budzyński jakoś przymykał oko na to, że Adaś pojawia się w firmie tylko po to, aby wyżalić się na złamane serce lub pochwalić nowym romansem. W ostatnim sezonie kancelaria służyła Wernerowi tylko jako miejsce schadzek z Sylwią, a nowych odcinkach już zupełnie mu na jej punkcie odbije.
Fani "M jak miłość" nie traktują Wernera poważnie. Dziecinny, podstarzały amant budzi tylko śmiech i nie wiadomo, czy jego afekt do Sylwii nie zakończy się podobnie. Tyle, że przez swój nowy romans Adaś może stracić wszystko i doprowadzić do upadku kancelarii!
Kiedy zapytaliśmy fanów "M jak miłość" na naszym profilu superseriale.se.pl na Facebooku: - Którego prawnika z kancelarii Budzyńskiego i Wernera lubisz najbardziej? - posypały się komentarze. Adam nie będzie zadowolony z wyników...
- Andrzej i Piotrek!
- Andrzej. Kamil i Piotrek
- Andrzej i Piotr.
- Andrzeja i Piotrka
- Piotra ❤️
- Andrzej!!!
Niestety, nazwisko mecenasa Wernera pojawił się wśród setki komentarzy zaledwie 1 raz! Jeżeli Andrzej weźmie sobie do serca sympatie widzów i doda do tego romans przyjaciela z przyjaciółką psychopatki, koniec Wernera w kancelarii wydaje się przesądzony!