Werner w "M jak miłość" ożeni się z Sandrą? Była prostytutka usidli niestałego prawnika
W nowych odcinkach "M jak miłość" związek Wernera i Sandry przejdzie mocne przesilenie. Para dotrze do takiego punktu, w którym albo będą musieli się rozstać, albo... pobrać!
- Musisz postawić sprawę jasno. Albo wóz, albo przewóz - w doradztwo matrymonialne w "M jak miłość" zaangażuje się nawet Kamil!
- Chcę zobaczyć kobietę, która cię w końcu usidliła. To musi być ktoś naprawdę wyjątkowy - powie przyjaciel Wernera zapraszając go na kolację.
- Adaś, masz nareszcie sensowną kobietę u boku! - będzie tłumaczył Wernerowi Budzyński.
- Adaś pewnie znowu coś wymyślił! Jezu, a może on się chce oświadczyć?! - będzie krzyczała Sandra w kancelarii swojego kochanka.
- To co do niej czuje to jest coś poważniejszego niż tylko zwykła sympatia - ujawnia Kopczyński w "Kulisach M jak miłość". - Ten związek jest oparty na poważniejszych fundamentach. Może coś z tego będzie?
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1583: Żałosny koniec Łukasza i Patrycji. Argasiński wywiezie żonę za granicę! Łukasz już nigdy jej nie zobaczy
Sprawy między Wernerem i Sandrą w "M jak miłość" skomplikują się, kiedy jego przyjaciel ze Stanów zaprosi parę na kolację. Ale Werner w ostatniej chwili spanikuje, że kochanka narobi mu wstydu i jej ze sobą nie zabierze. A Sandra mu tego nie wybaczy...
- Werner długo nie był w związku, nie mógł znaleźć sobie partnerki. Może po prostu źle szukał? - mówi Jacek Kopczyński, czyi serialowy Werner w "Kulisach M jak miłość". - Miał jakieś swoje wymyślone kobiety w głowie. Nie wiedział, że obok ma tak cudowną przyjaciółkę, którą jest Sandra - aktor ujawnia tajemnice swojego bohatera.
- Z dziewczyną lekko mówiąc prostą zaczyna się spotykać. Z różną przeszłością... - ocenia Wieczorek, czyli serialowy Budzyński w "Kulisach M jak miłość".
Sandra jednak u boku Wernera w "M jak miłość" zmieniła się. Może nie stała się księżniczką z bajki, ale już nie nosi spuszczonej głowy i wie czego chce! A chce... ślubu!
- Sandra jest kobietą, która wie w którym miejscu jest, przez co przeszła, jaki niesie ze sobą bagaż - mówi grająca ją Anna Oberc w "Kulisach M jak miłość". - Ma duże kompleksy w związku z tym, nie wie do końca jak się zachować w towarzystwie. Uczy się tego. Werner jest takim facetem, który potrzebuje cały czas bodźców, nuda absolutnie nie wchodzi w grę. Dlatego myślę, że Sandra jest takim dobrym materiałem na partnerkę, bo ona jest takim kolorowym ptakiem...
- Przecież Werner nie jest idiotą, który nie widzi pewnych rzeczy. Jest zatwardziałym kawalerem, który nie do końca w relacjach się odnajduje - mówi Kopczyński w "Kulisach M jak miłość".
- Potrzebuję stabilizacji i konkretów! Może nazwania pewnych rzeczy po imieniu? - usłyszy Werner od Sandry w jednym z nowych odcinków "M jak miłość'.
- Dojrzałość w związku polega na tym, aby akceptować drugą osobę taką jaka jest. Płyniemy tym oceanem razem, pokonujemy te fale, mniejsze, większe - mówi Kopczyński w "Kulisach M jak miłość". - Wiadomo, "motylki" są przez jakiś czas i trzeba je utrzymywać jak najdłużej. Myślę, że ten związek dotrze się i będziemy się po prostu szanować - podsumowuje aktor.
Czy Werner jednak zdecyduje się na oświadczyny i spędzi z Sandrą resztę życia dowiemy się śledząc wątek w nowych odcinkach "M jak miłość"!