Teresa Lipowska i Tomasz Zaliwski byli małżeństwem przez 44 lata, ale długo czekali na upragnione dziecko. W szczerym wywiadzie w tygodniku "Rewia" aktorka z "M jak miłość" opowiedziała o tym jak marzyła, by zajść w ciążę i jak rozważała adopcję dziecka.
- Przez 10 lat robiłam wszystko, co możliwe. Odwiedzałam lekarzy, modliłam się. I gdy 40 lat temu przyszedł na świat Marcin, odebrałem to jako najwspanialszą premierę - przyznała Lipowska. Los zdecydował, że Teresa Lipowska i jej mąż zostali rodzicami. Kiedy razem z przyjaciółką Zosią Lengrenową aktorka zaczęła jeździć po domach dziecka, nagle zaszła w ciążę.
Patrz: M jak miłość. Teresa Lipowska w szpitalu. Gwiazda M jak miłość miała operację
Gwiazda "M jak miłość" jest jednak zwolenniczką adopcji, bo jej syn Marcin Zaliwski oraz jego żona Anna także mają adoptowane dzieci - Ewę i Szymona. W tej samej rozmowie Teresa Lipowska zabrała też głos w sprawie zapłodnienia in vitro. I chociaż jest wierzącą i praktykującą katoliczką, to opowiada się za tą metodą poczęcia gdy nie ma innej możliwości.
- Gdyby za moich czasów była taka możliwość, zdecydowałabym się na ten krok. Mimo swojego katolicyzmu nigdy nie potępiam par, które podejmują taką próbę - zapewniła aktorka.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!