Mateusz i Lilka zniknęli z "M jak miłość" po Wigilii u Zduńskich!
Choć Mateusz i Lilka pół roku temu zniknęli z "M jak miłość", to widzowie wciąż o nich pamiętają! I nic dziwnego, gdyż w specjalnym świątecznym odcinku serialu stało się to, na co wszyscy od dawna czekali! Dawni małżonkowie w końcu się ze sobą pogodzili i postanowili do siebie wrócić, czym mocno uszczęśliwili Barbarę, która oczywiście miała w tym swój udział. Mostowiakowa widziała, jak bardzo Banachowa żałuje tego, że zostawiła jej wnuka dla Ethana Andersona (Paweł Roman), a przy okazji zdawała sobie sprawę, że Mostowiak wciąż kocha swoją byłą niewierną żonę i postanowiła im pomóc! I w efekcie osiągnęła swój cel i ponownie złączyła ze sobą dawnych małżonków, którzy odeszli wspólnie i od tego momentu nie pojawili się już w "M jak miłość"! Ale czy w nowym sezonie po przerwie wakacyjnej to się zmieni?
Fani pragną powrotu Lilki i Mateusza do "M jak miłość"!
Produkcja "M jak miłość" zapytała swoich fanów na Instagramie, co chcieliby zobaczyć w nowym sezonie swojego ulubionego serialu po wakacjach. Oczywiście, nie zabrakło tam sugestii o powrocie Lilki i Mateusza, których widzowie chcieliby dalej oglądać. Tym bardziej, w perspektywie ich ostatniego powrotu do siebie! Fani ogromnie pragnęliby, aby dawni małżonkowie pojawi się w nowym sezonie "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej i to jeszcze najlepiej z dzieckiem, które ponownie scaliłoby ich związek!
- Jak myślicie, co przyniesie nowy sezon #MjakMiłość? Co chcielibyście zobaczyć w kolejnych odcinkach? - zapytała produkcja "M jak miłość" na swoim Instagramie.
- Lilka i Mati;
- Mateusz i Lilka mogliby wrócić...;
- Powrót Mateusza i Lilki fajnie byłoby z dzidziusiem😀.
Czy Lilka i Mateusz wrócą w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach z dzieckiem?
Niestety, póki co niewiele wskazuje na to, aby Mateusz i Lilka w ogóle wrócili do "M jak miłość", a co dopiero z dzieckiem! A to dlatego, że po Wigilii u Zduńskich ich wątek wygasł i już nawet Barbara przestała o nich wspominać, mimo iż do tej pory regularnie myślała o wnuku. Tyle tylko, że po świątecznym odcinku "M jak miłość" była już o niego spokojna i nie musiała się martwić, gdyż szczęśliwy Mateusz odszedł wraz z ukochaną Lilką. I choć ich powrót jest możliwy do "M jak miłość", to jednak w najbliższym czasie się na niego nie zanosi. Wszystko przez to, że w ostatnim czasie ani Krystian Domagała, ani Monika Mielnicka nie pojawili się na planie, a odcinki są przecież nagrywane ze sporym wyprzedzeniem. Więc na razie fanom pozostaje tylko marzyć o powrocie Lilki i Mateusza i to jeszcze z dzieckiem. Ale kto wie, może w przyszłości scenarzyści wezmą sobie ich prośby do serca i zdecydują się tak poprowadzić ten wątek? Przekonamy się niebawem!