Bartek wróci do Mostowiaków w nowym sezonie "M jak miłość"! Nieźle wszystkich nastraszy
W nowym sezonie "M jak miłość" los nie będzie oszczędzał Marysi i Artura! Najpierw Rogowscy staną się świadkami obłędu Ewy Kalinowskiej (Anna Kerth), która o mały włos nie zaatakuje ich w lesie, będąc przekonana, że goni ją jej prześladowca Daniel (Paweł Prokopczuk). A następnie stoczą dramatyczną walkę o życie chorego Piotrka (Marcin Mroczek), który przejdzie dwa zawały serca i jako pierwsi dowiedzą się o śmierci Wojtka Marszałka (śp. Emilian Kamiński), o której będą musieli zawiadomić resztę rodziny. Ale to nie wszystko, gdyż w nowym sezonie "M jak miłość" Marysia i Artur nie zaznają spokoju nawet w domu rodzinnym! A to dlatego, że pewnej nocy usłyszą, że ktoś hałasuje na strychu i od razu postanowią to sprawdzić! Tym bardziej, że w grę będzie wchodziło nie tylko ich bezpieczeństwo, ale również młodej Basi, jak i starszej Barbary!
W nowym sezonie "M jak miłość" przerażeni Rogowscy po cichu zakradną się na strych, po czym zapalą światło! I w tym momencie doznają ogromnego szoku, gdyż ich oczom ukaże się Bartek! Wówczas Marysia i Artur odetchną z ulgą, ale o mały włos nie przepłacą całej sytuacji kolejnym zawałem serca w rodzinie!
- Bartek?! - zdziwi się Artur.
- O mój Boże... - skwituje Marysia.
W nowym sezonie "M jak miłość" Bartek będzie równie zszokowany widokiem Marysi i Artura, jak i oni sami. Jednak bardziej przez to, że będą się tak skradać, czym napędzą stracha i jemu! Tyle tylko, że Lisiecki nie będzie chciał robić zamieszania i właśnie sam będzie chciał wrócić po cichu, a to dlatego, że nie uda mu się spełnić obietnicy danej Barbarze...
Jednak w nowym sezonie "M jak miłość" wszystko i tak się wyda, a Bartka nie ominie rozmowa z przybraną babcią! A to dlatego, że Lisiecki nie da rady ukrywać się w nieskończoność w domu, należącym do nestorki rodu Mostowiaków, a Marysia i Artur nie zdołają zataić, że wrócił jej ukochany przyszywany wnuk. Tym bardziej, że w ostatnim czasie seniorka szczególnie będzie się o niego martwić, gdyż po przemianie duchowej Uli (Iga Krefft) przyszłość ich małżeństwa, jak i rodziny zawisła na włosku. I niestety, w nowym sezonie "M jak miłość" zapłakany Bartek przyzna Barbarze, że nie udało mu się uratować ani jednego, ani drugiego, gdyż nie dość, że nie dogada się z żoną i przekona jej do powrotu do Polski, to jeszcze straci Kalinkę (Oliwia Kępka), bo Ula nie będzie chciała mu jej oddać...