Barbara i Modry znów w niebezpieczeństwie w "M jak miłość"!
Już niedługo w "M jak miłość" Barbara znów zadrży o życie Modrego. Seniorzy zaprzyjaźnią się mocniej niż kiedykolwiek i zaczną spędzać mnóstwo czasu razem. Początkowo Mostowiakowa będzie zachwycona, że ma bliską osobę, która doskonale ją rozumie i z którą może miło spędzić czas.
- Przyjaźń Barbary i Modrego jest rzeczą bardzo cenną. Są w jakiś sposób sobie potrzebni. My jesteśmy w jakiś sposób zostawieni sami sobie. Nawet jeżeli mamy rodzinę, to zostajemy nie samotni, ale sami. Seniorzy powinni się wspierać. Chodzi o to, żeby być potrzebnym dla ludzi i wyjść z tego fotela - tłumaczy Teresa Lipowska w "Kulisach serialu M jak miłość".
Niestety sielanka nie potrwa długo, bo już niebawem w "M jak miłość" do Grabiny zawita siostrzenica Józefa, na widok której mężczyźnie zrzednie mina. - Jagoda jestem - rzuci do Barbary, kiedy zobaczy ją w towarzystwie wujka. Nie da się ukryć, że Józef będzie daleki od entuzjazmu, co nie umknie uwadze Barbary.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1634: Basia nie pojedzie na ślub Pawła! Dlaczego Marysia i Rogowski nie zabiorą córki do Bukowiny? - ZDJĘCIA
- Za nią idzie przeszłość, niesympatyczna - zdradza Stefan Friedmann w kulisach "M jak miłość", co może oznaczać tylko jedno. Modry ma coś na sumieniu, z czym będzie musiał się zmierzyć. Widocznie Barbara nie wie o nim wszystkiego. - Jej pojawienie się może zburzyć spokój w Grabinie, wprowadza taki element niepokoju, trochę mroku... - tłumaczy aktorka Katarzyna Kołeczek, która już niedługo wystąpi w "M jak miłość" jako siostrzenica Józefa. Wiadomo więc, że spokój Barbary zostanie zburzony i znów wpadnie w tarapaty. Kiedy w poprzednich odcinkach "M jak miłość" walczyła z opiekunką Modrego - Olą, ona i przyjaciel ledwo uszli z życiem. Jagoda okaże się jeszcze gorsza? Tego dowiemy się niebawem.