Co się stało z Olewiczem z „M jak miłość”?
Niektórzy mogli zważyć, że od jakiegoś czasu Olewicz nie pojawia się w biurze detektywistycznym Marcina i Jakuba. Chociaż początki znajomości były trudne, z czasem wyszło na jaw, że mężczyzna to prawdziwy sprzymierzeniec. Dzielnie działał nad sprawami klientów, a Chodakowski z Karskim mogli na niego liczyć. Co więc się stało, że Olewicz nie wystąpi już w nowych odcinkach „M jak miłość” po wakacjach?!
Marcin wyjaśnił sprawę zniknięcia Olewicza
Odpowiedź jest dość prosta, ale niezbyt przyjemna. Marcin zdradził powód nieobecności Olewicza jeszcze w zeszłym sezonie serialu. Dokładnie w 1871 odcinku „M jak miłość”, podczas wizyty u Olka (Maurycy Popiel), Chodakowski jasno powiedział o chorobie zawodowego partnera.
- (...) Olewicz, pamiętasz? Bardzo inteligentny, sprawny gość, bardzo zaradny. Pracownik naszej agencji detektywistycznej. Zachorował ciężko na COVID i zbagatelizował objawi i teraz musiał przejść na wcześniejszą emeryturę - powiedział detektyw do brata, który bagatelizował sobie problemy zdrowotne. Chciał w ten sposób wywrzeć na Olku wrażenie, by ten wreszcie o siebie zadbał i stanął na nogi.
Olewicz nie wróci do „M jak miłość” po wakacjach
Można się podziewać, że Olewicz nie zawita do biura detektywistycznego po wakacjach. Mało tego, do Karskiego i Marcina dołączy ktoś inny. Mowa oczywiście o Kamie (Michalina Sosna), która zajmie się papierkowymi sprawami, ale nie tylko. Już wcześniej chciała współpracować z ukochanym, a teraz pojawi się taka możliwość. Co z tego wyniknie? Zobaczymy na jesień.