Daniel stalkerem Ewy w nowym sezonie "M jak miłość" po wakacjach! Kalinowska niczego się nie domyśli
W nowym sezonie "M jak miłość" Ewa naprawdę będzie miała się czego bać, gdyż Daniel nie poprzestanie już wyłącznie na SMS-ach z cytatami z Biblii, które będą mówiły o zemście. Wiadomości szybko przerodzą się w groźby, a nowy sąsiad Mostowiaków zacznie śledzić Kalinowską nie tylko w domu, ale również w lesie, gdzie już wcześniej przyłapała go Marysia. Przypomnijmy, że Rogowska od razu zwróciła uwagę na dziwne zachowanie Daniela, przed którym nawet ostrzegła Ewę, ale lekarka to zbagatelizowała, a w 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej zapłaci za to najwyższą cenę, gdyż sąsiad pójdzie jeszcze o krok dalej!
W 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Kalinowska dostanie kolejnego SMS-a, ale tym razem będzie to już groźba! Tym gorzej, że wiadomość dotrze do lekarki w czasie porannego biegania w lesie, przez co Ewa od razu poczuje oddech swojego stalkera na plecach. Przerażona Kalinowska natychmiast zacznie uciekać, ale niestety potknie się o gałąź i przewróci. Wówczas zdoła wyjąć jeszcze gaz pieprzowy, ale na szczęście nie będzie musiała go użyć, gdyż zobaczy przed sobą Marysię i Artura (Robert Moskwa). Dopiero wtedy w 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej Ewa przyzna się Rogowskim, że ktoś ją prześladuje, a zaniepokojony wspólnik od razu poleci jej zgłosić się z tym na policje, co Ewa w końcu uczyni!
W 1736 odcinku "M jak miłość" po wakacjach Ewa zjawi się na komisariacie i przyzna Staszkowi i Rafałowi, że od pewnego czasu ktoś ją dręczy i zastrasza! Lekarka pokaże funkcjonariuszom wiadomości od nieznajomego, w tym tą ostatnią, która jak podaje swiatseriali.interia.pl będzie już otwartą groźbą.
- Mówiłem: "Bój się Mnie, jednak przyjmij pouczenie! A tak nie zniknie sprzed jej oczu wszystko to, za co ją ukarałem" - odczyta Staszek.
W tym momencie w 1736 odcinku "M jak miłość" po przerwie wakacyjnej Staszek zacznie wypytywać Ewę o szczegóły, w tym oczywiście o to, czy podejrzewa, kto może być autorem gróźb. Jednak Kalinowska nie będzie miała pojęcia, kto może być jej stalkerem, gdyż z byłym mężem będzie miała dobre relacje, a nikt inny nie przyjdzie jej głowy!
- Ma pani jakieś podejrzenia? Może stalkerem jest były partner? - zapyta komendant.
- Z byłym mężem mam poprawne kontakty, on jest już w nowym związku... - wyjaśni lekarka.
- Ma pani... wrogów? Kogoś, kto może mieć o coś żal, pretensje? - dopyta, na co Ewa jedynie przecząco pokręci głową i nawet przez myśl jej nie przejdzie, że jej stalkerem jest ojciec Zosi, która dwa lata temu zmarła w wyniku jej błędu!
- Oczywiście przyjmiemy pani zgłoszenie, sprawdzimy, na kogo zarejestrowany jest ten numer. A w międzyczasie proszę na siebie uważać i natychmiast nam zgłosić, jeśli wydarzy się coś podejrzanego... - zapewni ją Popławski.