M jak miłość. Andrzej wyjdzie na wolność, bo Julia nie wytrzyma w ukryciu!
O tym, że Julia w "M jak miłość" wyjdzie z ukrycia i znów pojawi się w kancelarii pisaliśmy jako pierwsi. W ostatnich "Kulisach M jak miłość" przed wakacjami widzieliśmy "miejsce zabójstwa" w mieszkaniu Julii i aresztowanie w domu zszokowanego Andrzeja. Spisek Malickiej, który ma na celu ostateczne pogrążenie domniemanego kochanka jednak nie wypali, skoro ona znów pojawi się w kancelarii! Czy własne szaleństwo Julii zniweczy wszystkie jej plany?
Aktorki "M jak miłość" grające Julię i jej wierną przyjaciółkę Sylwię (Hanna Turnau) właśnie nagrywały nowe sceny, które zobaczymy jesienią lub zimą w TVP2. Z kolei te odcinki, w których Julia zostawia po sobie kipisz w mieszkaniu, szalik Andrzeja i wyjeżdża zostały już nagrane. Z tego więc wynika, że "zamordowana" Malicka po prostu wróci do kancelarii! Jak do tego dojdzie?
Wysoce prawdopodobne jest w "M jak miłość", że psychopatka Julia po prostu nie wytrzyma zbyt długo od obiektu swoich uczuć i knucia spisków. Osamotniona Malicka za granicą straci sens życia, które nadaje jej nieświadomy niczego Andrzej. Julia będzie także z daleka od sali sądowej, gdzie toczy się kariera i jedynej przyjaciółki. I wygląda na to, że szalona kobieta tego nie wytrzyma!
Jeżeli Julia w "M jak miłość" po całej aferze wróci jakby nic się nie stało do kancelarii, sama będzie miała poważne kłopoty. Organy ścigania, które zajmą się jej rzekomym zabójstwem nie podarują pani mecenas takiego numeru. Andrzej także już będzie dobrze wiedział, z kim tak naprawdę miał do czynienia, może więc zechce wyjaśnić także inne spiski psychopatki?