Czy Leszek z "M jak miłość" umrze? Przeżyje wypadek w górach!
W finale sezonu "M jak miłość" Michał dostanie przerażającą wiadomość od kolegów Krajewskiego - podczas wyprawy w Himalaje Leszek przepadnie bez śladu, a po odnalezieniu zaginionego okaże się, że jego stan jest krytyczny.
W swoich ostatnich chwilach Krajewski przekaże wiadomość do Joasi, którą wciąż kocha ponad życie. Miłosne wyznanie jednak nigdy do niej nie dotrze, ponieważ Michał, który w tym samym czasie trafi do łóżka z Chodakowską, zatai przed nią tragedię jej byłego kochanka. Będzie przekonany, że przyjaciel nie żyje.
Pomimo to po wakacjach 2020 w serialu "M jak miłość" zobaczymy Leszka. Może nie całego i zdrowego, bo będzie strasznie poszkodowany, ale jednak żywy. Miłość do Joasi da mu siłę, żeby o siebie walczyć. Sławek Uniatowski na swoim Instagramie podzielił się relacją z planu (zobacz galerię niżej). Dzięki temu wiemy, że jego bohater trafi do szpitala.
- Jak pewnie zauważyliście jestem w szpitalu. mam nogę w gipsie, w temblaku, odmrożenia. Ciężkie są te wyprawy górskie, szczególnie rowerowe, a jeszcze mnie tutaj filmują. Strasznie mi tu. Pozdrawiamy z planu "M jak miłość" - powiedział. - Zawijamy nogę raz jeszcze. Tutaj pani mi maluje sińce i bąble na rękach.
Po spotkaniu ze śmiercią Leszek z "M jak miłość" na pewno będzie jeszcze bardziej chciał odzyskać Joasię. Co zrobi, gdy dowie się, że ona zaczęła nowe życie z Michałem? Czy Chodakowska zerwie z pisarzem, bo odkryje, że zataił przed nią wypadek Krajewskiego? Odpowiedzi na te i więcej pytań poznamy dopiero w nowych odcinkach we wrześniu 2020.
Sprawdź też: M jak miłość po wakacjach 2020. Odmieniona Lilka bez Mateusza w nowym sezonie. Małżeństwo Mostowiaków nie przetrwa?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj >>>