"M jak miłość" po wakacjach 2019 nowe odcinki od poniedziałku, 2.09.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Przed wakacjami 2019 w serialu "M jak miłość" Joasia i Leszek zaczęli romans, jednak jak się okazuje, najwyraźniej nie potrwa on długo! Chodakowska nie do końca będzie w stanie zaakceptować to, że Nina (Justyna Judycka), jego była dziewczyna, zaszła z nim w ciążę. Oprócz tego dzięki Sławkowi Uniatowskiemu pojawiły się nowe fakty, które rzuciły więcej światła na przyszłe wydarzenia w "M jak miłość".
Koniecznie zobacz >>> Gwiazda M jak miłość pokazała brzuszek tuż przed porodem! Czy Joanna Jarmołowicz wróci do serialu?
Aktor "M jak miłość" zdradził w wywiadzie z Telemagazynem, że romantyczne plany Leszka pokrzyżuje powrót Michała!
- Leszek ma nadzieję, że to się rozwinie, chociaż pojawią się okoliczności niesprzyjające. To może by Joanna i Leszek ze sobą razem, ale czas pokaże, czas leczy rany przecież - zapowiedział ekranowy Krajewski. Przypominamy, że Michał w "M jak miłość" wyjechał z Warszawy po tym, jak napadł na Joasię pod prysznicem. Twierdził, że "źle odebrał wysyłane znaki", ale Chodakowska nie przyjęła wytłumaczenia.
- Na pewno w tej relacji nie pomaga serialowy Michał, czyli Paweł Deląg, ponieważ wraca do Warszawy, do swojego domu i Leszek musi się wyprowadzić, więc pojawiają się przeszkody - dodał gwiazdor. Czy zatem Joasia z "M jak miłość" rzuci Leszka? Kolejne słowa Uniatowskiego zdają się to potwierdzać! - (...) Ale mam taką rolę, że muszę błagać Joannę, żeby była ze mną. Błagam, proszę: "Nie odrzucaj mnie, nie zostawiaj mnie, żyję tylko dla ciebie, jestem tu i teraz, tylko o tobie marzę!". Kibicujecie tej parze?
Gdzie leży Grabina, kultowa miejscowość z "M jak miłość"? [MAPA]
