"M jak miłość" odcinek 1890 ślub Kamy i Marcina - wtorek, 18.11.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Ślub Kamy i Marcina w 1890 odcinku "M jak miłość" dobije Martynę, która jednak będzie robiła dobrą minę do złej gry. Zwłaszcza przy Jakubie, który już wczesnym rankiem przyjedzie do leśniczówki Wysockiej w Kampinosie, by upewnić się, że przyjaciółka nie zrobi nic głupiego. Doskonale bowiem wie, jak Martyna boleśnie przeżywa rozstanie z Marcinem, fakt, że ukochany wybrał Kamę i to ona zostanie jego żoną.
Jakub sprawdzi Martynę przed ślubem Marcina w 1890 odcinku "M jak miłość"
Niespodziewana wizyta Jakuba w 1890 odcinku "M jak miłość" będzie dla Martyny sygnałem, że Karski się o nią martwi, że będzie próbowała zniszczyć ślub Marcina i Kamy, pojawić się na uroczystości, na którą nie dostała zaproszenia. Detektyw w zupełnie inny sposób wyjaśni powód nagłych odwiedzin. Będzie po prostu w pobliżu "na obserwacji"...
- Sprawdzasz mnie?
- No coś ty...
- Sprawdzasz mnie, czy nie zabalowałam? Słuchaj, nie martw się. Dzień jak co dzień! Jest piękna pogoda, słońce świeci. Facet, którego kocham bierze ślub z kobietą, którą kocha i z którą od dawna planował życie, więc serio to jest powód, żeby zabalować? - zaśmieje się Martyna, która i tak będzie się wybierała do Warszawy.
Martyna w 1890 odcinku "M jak miłość" będzie chciała przerwać ślub Marcina i Kamy
Podejrzenia Jakuba w 1890 odcinku "M jak miłość" potwierdzą się, kiedy Martyna wspomni, że musi pilnie jechać do miasta coś załatwić. Akurat w dniu ślubu Marcina z Kamą. Dla Karskiego stanie się jasne, że była kochanka pana młodego jeszcze nie dała za wygraną, nie pogodziła się z ich rozstaniem.
- Mógłbyś mnie zawieźć do Warszawy? Potrzebuję podjechać do jubilera po zamówienie, naprawiał mi bransoletkę... - Martyna nie bez powodu właśnie w dniu ślubu Marcina będzie chciała to załatwić.
- Naprawdę?
- Serio, naprawdę... Myślisz, że pojadę do kościoła? I co na pytanie - "kto zna powód, żeby tych dwoje nie mogło być razem?", powiem - "ja, Martyna. Kocham pana młodego"
- Po pierwsze, to nie jest ślub kościelny, tylko cywilny... - wygada się Jakub.
Co prawda Martyna nie przerwie ślubu Marcina i Kamy w 1890 odcinku "M jak miłość", ale przyjdzie na wesele, wkroczy w sam środek imprezy w bistro "Nasz Zielony Sad". Kompletnie zdesperowana i bliska załamania zaczai się na pana młodego przed lokalem. Nieproszonego gościa wypatrzy Jakub, który od razu zabierze Martynę do leśniczówki. Nie dopuści do tego, żeby zrujnowała tak piękny dzień nowożeńców.