"M jak miłość" odcinek 1888 - poniedziałek, 10.11.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1888 odcinku "M jak miłość" Sara zniknie z życia Zduńskich tak samo jak Hoffman! A wszystko przez to, że po aresztowaniu swojego zboczonego ojca, który został złapany na gorącym uczynku na odurzeniu i molestowaniu Kingi (Katarzyna Cichopek), zostanie w domu na Deszczowej zupełnie sama! Oczywiście, nieletnia Hoffmanówna nie będzie mogła zostać bez opieki i w związku z tym będzie musiała wyprowadzić się nie tylko z Warszawy, ale i Polski!
Zdradzamy, że w 1888 odcinku "M jak miłość" córka Dariusza przeniesie się do Nowego Jorku, gdzie będzie mieszkać ktoś z jej rodziny. Być może i matka, z której Hoffman zrobił wariatkę i w ten sposób odizolował ją od ich córki. Ale oczywiście nim jeszcze wyjdzie, to pożegna się ze Zduńskimi, a przede wszystkim z Lenką!
Ostatni raz córki Hoffmana w domu Zduńskich w 1888 odcinku "M jak miłość"!
Tym bardziej, że w 1888 odcinku "M jak miłość" przecież nikt nie będzie do niej chował urazy za to, co zrobił jej ojciec. Szczególnie, że już wcześniej Kinga da jej jasno do zrozumienia, że nie powinna się obwiniać za jego wyczyny. Zwłaszcza, że przecież, gdy odkryła plany Hoffmana, to od razu chciała zaalarmować Zduńską, a gdy jej się to nie udało, to powiedziała o wszystkim Marysi (Małgorzata Pieńkowska), dzięki czemu nie doszło do najgorszego.
I z tego względu w 1888 odcinku "M jak miłość" Sara zjawi się w domu Zduńskich, aby ostatni raz spotkać się z Lenką, do której mocno się zbliży. I choć początek ich znajomości nie zwiastował takiej przyjaźni, gdyż przecież zazdrosna Hoffmanówna była dla niej naprawdę okropna, a na dodatek próbowała jej odbić ukochanego Grześka (Borys Wiciński), to jednak przed swoim wyjazdem sama postanowi go przed nim ostrzec!
Sara ostrzeże Lenkę przez Julitą i Grześkiem w 1888 odcinku "M jak miłość"!
W 1888 odcinku "M jak miłość" Hoffmanówna da Zduńskiej jasno do zrozumienia, że powinna uważać na swojego chłopaka, który nie będzie z nią do końca szczery! Sara poleci Lence, aby o szczegóły wypytała już Julitę (Sofia Stelmakh) z klasy IIC, co oczywiście nastolatka niezwłocznie zdecyduje się uczynić.
I jeszcze w 1888 odcinku "M jak miłość" zaprosi do siebie zarówno Julitę, jak i Grześka, aby skonfrontować ich z tym, co usłyszała od Sary! Czy Hoffmanówna będzie miała co do nich rację? A może jednak nie i na pożegnanie postanowi wywinąć Zduńskiej kolejne świństwo? Odpowiedź na to pytanie poznamy już niebawem!