"M jak miłość" odcinek 1876 - poniedziałek, 22.09.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Po wypadku Franki i Pawła w 1876 odcinku "M jak miłość" rozegrają się trzymające w napięciu sceny w szpitalu w Gródku! Badania wykażą, że u Franki doszło do urazu aorty, a to główne naczynie odprowadzające krew z serca. Jeśli aorta pęknie, to żona Pawła nie będzie miała żadnych szans na przeżycie. Zapadnie decyzja natychmiastowej operacji Franki, której podejmą się znakomici lekarze kardiolodzy.
Rodzina Pawła zjawi się w szpitalu podczas operacji Franki w 1876 odcinku "M jak miłość"
W tym czasie załamany Paweł w 1876 odcinku "M jak miłość" będzie mógł liczyć na wsparcie rodziny. W szpitalu będą z nim matka Marysia (Małgorzata Pieńkowska), ojczym Artur Rogowski (Robert Moskwa) oraz brat Piotrek (Marcin Mroczek) i bratowa Kinga (Katarzyna Cichopek). Po operacji Franki lekarz przekaże bliskim pacjentki dobre wieści. Wszystko skończy się dobrze! Nie będzie już zagrożenia, że Franka umrze.
Tak się skończy operacja Franki w 1876 odcinku "M jak miłość"
- Operacja się udała. Największe niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Proszę być dobrej myśli... W tej skrajnie trudnej sytuacji pomógł przypadek. Skrzeplina zatamowała miejsce pęknięcia, a to uratowało pacjentkę przed krwawieniem. Zdecydowałem więc nie otwierać klatki piersiowej, tylko zastosować implantację stenu wewnątrznaczyniowego do aorty przez tętnicę udową. Spokojnie, zabieg przebiegł bez komplikacji. Udało się uszczelnić aortę i uzyskać prawidłowe ciśnienie... - wyjaśni lekarz.
Poruszony jego słowami Rogowski w 1876 odcinku "M jak miłość" będzie doskonale wiedział komu Franka zawdzięcza życie.
- To żaden przypadek. To pan ją uratował i jestem pana dłużnikiem... Ja i cała moja rodzina... - zapewni lekarza Artur.
Franka po operacji w 1876 odcinku "M jak miłość" zapyta Pawła o to, co się stało z Antosiem
Dzięki Rogowskiemu w 1876 odcinku "M jak miłość" Paweł będzie mógł przez krótką chwilę zobaczyć Frankę po operacji. Blada, osłabiona żona Zduńskiego zostanie na OIOMie przez co najmniej kilka dni, a jej pobyt w szpitalu może się przedłużyć ze względu na niespodziewane powikłania.
Kiedy Franka otworzy oczy po narkozie, od razu zapyta męża o ich syna. Nie będzie nic pamiętała z wypadku, ani akcji ratunkowej, ani też tego, co się stało z Antosiem.
- Antoś... - to będzie pierwsze słowo Franki, która dostanie drugie życie.
- Jest bezpieczny. Jest w babcią w Grabinie. Teraz już wszystko będzie dobrze... Wybudujemy dom. Taki o jakim zawsze marzyłaś, z dużymi oknami... Zobaczysz, zrobię wszystko, żebyś była szczęśliwa... - obieca Paweł.