"M jak miłość" odcinek 1874 - poniedziałek, 15.09.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1874 odcinku „M jak miłość” okaże się, że Olek wciąż nie wrócił do pełni sił. Zmaga się z przewlekłym zmęczeniem, problemami z pamięcią i koncentracją. Wszystko wskazuje na to, że dopadł go tzw. długi COVID.
Mimo to profesor Martin Follet (Aleksander Mikołajczak), światowej sławy ortopeda, skontaktuje się z Chodakowskim i poprosi go o pomoc w sprawie ciężko chorego chłopca. Podczas rozmowy telefonicznej mężczyzna będzie wyraźnie zdenerwowany.
– (...) Rozumiem, dziękuję za zaufanie, ale już o tym rozmawialiśmy… – zacznie tłumaczyć Olek, przypominając o swoim stanie zdrowia.
– Ale ja bardzo chcę, żeby pan operował tego chłopca, bardzo mi na tym zależy – nie przestanie naciskać profesor.
– Bardzo mi przykro, ale muszę odmówić, ja już nie operuję… – odpowie stanowczo Olek.
– Ale w ogóle? – padnie kolejne pytanie.
– Długo nie operowałem, wydaje mi się, że to dla mnie zbyt skomplikowany zabieg, niestety muszę odmówić.
Ojciec pacjenta nie odpuści. Ruszy po Olka
Odmowa Olka rozwścieczy Mirosława Wójcika, ojca chorego Tymka (Ksawery Krajewski). Zdeterminowany mężczyzna uzna, że lekarz musi stanąć za stołem operacyjnym, choćby wbrew swojej woli. Wójcik wykona przerażający telefon, który będzie początkiem dramatycznych wydarzeń.
– Ortopeda, jest ordynatorem w prywatnej klinice w Warszawie, wysłałem ci adres – powie do słuchawki.
– Chcę mieć na jutro wszystko o tym człowieku, wszystko: rodzina, żona, dzieci, jego mocne i słabe strony, nałogi, długi – wszystko!
Tak w 1874 odcinku „M jak miłość” rozpocznie się dramatyczny wątek Chodakowskich. Olek i jego najbliżsi znajdą się na celowniku bezwzględnego człowieka, który nie cofnie się przed niczym, by ratować własne dziecko. Jak informowaliśmy, niebawem w "M jak miłość" ortopeda otrzyma szokujące wieści o porwaniu Anety (Ilona Janyst)! Tego będzie za wiele!