M jak miłość, odcinek 1871: Kasia ma haka na Annę. Zaszantażuje ją historią sprzed lat, by sfałszowała wynik testu DNA - ZDJĘCIA

2025-05-06 21:14

W 1871 odcinku "M jak miłość" wyda się, że Kasia (Paulina Lasota) ma potężnego haka na Annę (Katarzyna Russ), koleżankę laborantkę, której zleci sfałszowanie badań DNA na ojcostwo. Karska będzie wiedziała, że ojcem dziecka jest Jakub (Krzysztof Karski), ale specjalnie zacznie zwodzić męża, by uwierzył, że to dopiero przy nim poddaje się badaniom i jeszcze sama nie zna prawdy. Do sukcesu planu potrzebny jest jednak ktoś, kto ostatecznie sfałszuje dokumenty. I tu Kasia posunie się do szantażu Anny, na którą ma niezłego haka.

"M jak miłość" odcinek 1871 ostatni przed wakacjami - finał sezonu - wtorek, 6.05.2025, o godz. 20.55 w TVP2

Kasia przejdzie samą siebie w finałowym, 1871 odcinku "M jak miłość". Odbierze kopertę z wynikami badań, które jednoznacznie potwierdzą, że ojcem dziecka nie jest Mariusz (Mateusz Mosiewicz). Wykorzystany materiał genetyczny nie będzie tożsamy z DNA dziecka. To oznacza jedno - ojcem synka lub córki Kasi jest mąż Jakub...

Kasia poprosi o pomoc laborantkę Annę

Jak informowaliśmy, Kasia nie pogodzi się z otrzymanymi wynikami badań. Uzna, że musi szybko zadziałać i zakrzywić rzeczywistość po swojemu. W ogóle nie pragnęła dziecka, ale jak już odkryje ciążę, nie będzie sobie wyobrażała, by nosić pod sercem dziecko Karskiego. Lekarka uzna, że wykorzysta swoje kontakty, by sfałszować dane i dowieść, że ojcem dziecka jest Mariusz. Tak jest jej na rękę. Tylko z kochankiem chce przeżyć nieplanowaną ciążę. 

Aniu, do ostatniej chwili miałam nadzieję, że nie będę cię musiała o to prosić, ale jednak niestety muszę - Karska wyśle smsa do znajomej laborantki.

Kasia ma haka na Annę. Rzuci jej to w twarz w 1871 odcinku "M jak miłość"

Kiedy Kasia namówi Jakuba na badania w konkretnej przychodni, będzie miała w głowie plan. Specjalnie wybierze miejsce, w którym pracuje Anna. W innej nie dałaby rady przekonać obce osoby, by fałszowały wyniki badań. Kiedy Karscy wyjdą z przychodni, Jakub uwierzy żonie na słowo, że ta nie ma pojęcia o wynikach badań. Lekarka nie szepnie słowem, że już odczytała dane i wie doskonale, że zaszła w ciążę właśnie z mężem,

Kiedy Jakub odjedzie, Kasia spotka się w samochodzie z Anną. Na żywo powie jej, czego konkretnie oczekuje.

- Wiesz o co mnie prosisz? Chcesz żebym sprzeciwiła się swoim zasadom! - wygranie Anna Kasi. - To chyba najgorszy dzień w całej mojej zawodowej karierze! - zdenerwuje się Sokołowska.

- Tak? A ja myślałam, że ten dzień miał miejsce kilka lat temu, kiedy to ja wyświadczyłam ci wielką przysługę i tylko dzięki mnie nie doświadczyłaś poważnych kłopotów... Obiecałaś wtedy, że zrobisz wtedy wszystko byle mi się odwdzięczyć. Absolutnie wszystko - Karska pokaże drugą twarz i właściwie wprost zaszantażuje Annę. Użyje karty przetargowej sprzed lat, by przymusić Sokołowską do milczenia i działania na swoją korzyść.

- Jeśli to wyjdzie na jaw... - westchnie Anna.

- Nie wyjdzie. Posłuchaj, tu chodzi o moje życie. Po prostu zbadaj inną próbkę i zapomnij o całej sprawie. Nikt na tym nie ucierpi, wręcz przeciwnie! Zrobisz przysługę trzem osobom - wytłumaczy swój pokrętny tok myślenia Kasia. Czy laborantka nabierze się na jej słowa? Karska jest bardzo zdeterminowana, by sfałszować wyniki.

Finał M jak miłość. Kasia oszuka Karskiego. Sfałszuje testy DNA
Polska na ucho
Dom niebieskich tulipanów