M jak miłość, odcinek 1868: Testament Sylwii. Przepisze wszystko na Wernera, a on się odwdzięczy - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2025-04-25 9:21

W 1868 odcinku "M jak miłość" Sylwia (Hanna Turnau) przyzna się do sporządzenia testamentu! Powie Adamowi (Jacek Kopczyński), że spisała ostatnią wolę u notariusza, by mieć wszystko uregulowane prawnie i by po jej śmierci nie było wątpliwości, do kogo należy jej majątek. Tylko po co młoda i ambitna Kostecka miałaby nagle spisywać testament?! W 1868 odcinku "M jak miłość" wyjdą nowe fakty z życia Sylwii i Wernera. On także ma jej coś do powiedzenia...Zobacz ZDJĘCIA z tych scen.

"M jak miłość" odcinek 1868 - poniedziałek, 28.04.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W 1868 odcinku "M jak miłość" Sylwia mocno zaskoczy wyznaniem o testamencie, który sporządziła u prawnika. Dlaczego Kostecka posunęła się do tego kroku? Czyżby przewidywała jakieś nieszczęście, chorobę lub coś innego, co mogłoby wpłynąć na jej dalsze losy?! Widzowie zobaczą dość zaskakującą rozmowę między Sylwią a Adamem. Oboje mają sobie coś ważnego do przekazania.

Testament Sylwii w 1868 odcinku "M jak miłość". Spisze ostatnią wolę

W związku z paranoicznym zachowaniem pani Oli (Ewa Kolasińska) w 1868 odcinku "M jak miłość", Sylwia poczuje, że musi powiedzieć Adamowi o swoim testamencie. Zdradzamy, że gosposia Wernera naczyta się horoskopów z gazet, które przewidzą nieszczęście, a potem da się naciągnąć na pseudo "ściągnięcie klątwy" przez telefon.

Seniorka dostanie obsesji na punkcie tego, co spotka ją w przyszłości. Na szczęście potem odzyska spokój ducha. Szczególnie po sytuacji, w której uda się do kancelarii Wernera i tam zechce spisać testament. Adam szybko uspokoi gosposię. Później Sylwia w 1868 odcinku "M jak miłość" także postanowi powielić się z partnerem tym, że sama sporządziła testament. 

Sylwia w 1868 odcinku "M jak miłość" przyzna się do testamentu, a Adam ją zaskoczy 

- Wiesz, rozumiem panią Olę, że chciała uporządkować swoje sprawy. Prawdę mówiąc to sama niedawno to zrobiłam - powie Kostecka. 

- Co takiego? - zdziwi się Adam. 

- Jakiś czas temu sporządziłam testament i dokładnie jak pani Ola, zapisałam wszystko mojemu ukochanemu Adasiowi - Sylwia powie wprost o testamencie, który sporządziła u notariusza. Szybko wyjdzie na jaw, że nie ona jedyna postanowiła uregulować wszelkie kwestie za życia. 

- Nie no... dom wariatów! Ja zrobiłem dokładnie to samo. Wszystko przepisałem tobie - przyzna się Werner w 1868 odcinku "M jak miłość".

- O, czyli formalnie jesteśmy jedną wielką rodziną - uśmiechnie się Sylwia, zadowolona z tego, że partner o niej myśli. Na szczęście nic nie zwiastuje tragedii czy dramatu, który mógłby zakończyć życie lubianych bohaterów. 

WERSJA FB_M jak miłość odcinek 1868 ZWIASTUN. Kinga w pułapce Hoffmana. Straszne wieści dla Kamila i Anity. Dojdzie do wypadku!
Polska na ucho
Zgodnym chórem