"M jak miłość" odcinek 1850 - wtorek, 18.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1850 odcinku "M jak miłość" Aleksandra i Erwin nadal nie będą chcieli dzielić się szczęśliwą nowiną o randkowaniu. Seniorów połączyła scysja w "Makarence", kiedy to podły klient zaczął przeszkadzać gościom i obraził Aleksandrę. Stryj Kamy pokazał klasę, rozprawił się z mężczyzną i stanął w obronie kobiety. Właśnie wtedy mama Marcina i Olka (Maurycy Popiel) zauważyła, że Ślązak to porządny, uczciwy mężczyzna z zasadami. Od tej sytuacji para stanie się niemal nierozłączna, ale nie będzie chciała dzielić się nowinkami z życia prywatnego.
Aleksandra z Erwinem coraz bliżej przyłapania na oszustwach
Jak można się spodziewać, Kama, Ania (Alina Szczegielniak) i Marcin dość szybko odkryją dziwne znaki w zachowaniu stryja i Aleksandry. Początkowo nikt nie połączy faktów, bo przecież kobieta już raz spławiła Ślązaka, a on nie miał u niej szans. Nikt nie przewidzi, że sytuacja obróciła się w zupełnie drugą stronę, a ta dwójka poczuła do siebie coś więcej.
Zdradzamy, że w 1850 odcinku "M jak miłość" Aleksandra i Erwin zaczną mieć poważne problemy, by utrzymać sekret. Czy w końcu zdecydują się wyjawić prawdę? Jak zareaguje Chodakowski z Kamą na wieść, że tak bliskie osoby nagle połączyło coś więcej?
Chodakowska i Erwin to prawdziwa miłość?
Przypomnijmy, że mama Marcina nie miała szczęścia w miłości, a niektórzy z mężczyzn, z którymi się spotykała okazywali się wręcz oszustami! Tak było w przypadku Jana (Wojciech Kalarus), który wciągnął kobietę w dziwną sektę, a potem bracia Chodakowscy musieli ratować mamę.
Erwin także nie odnalazł szczęścia, więc może akurat z Aleksandrą się uda? Na rozwój wydarzeń trzeba będzie jeszcze poczekać, ale pewnym jest, że Kama z Marcinem wreszcie odkryją prawdę.