M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1831: Związek Natalki i Adama nie ma przyszłości! Mocne słowa zakończą wszystko - ZDJĘCIA

2024-11-26 20:29

W 1831 odcinku "M jak miłość" w relacji Natalki (Dominika Suchecka) i Adama Karskiego (Patryk Szwichtenberg) dojdzie do zaskakującego zwrotu. Komendant początkowo zrobi wszystko, by zdobyć serce Mostowiaczki, jednak szybko uzna, że jest dla niej jedynie "opcją na pocieszenie". Karski zacznie podejrzewać, że Natalka wciąż myśli o Bartku (Arkadiusz Smoleński) i nie traktuje ich spotkań poważnie. W 1831 odcinku "M jak miłość" Adam postawi sprawę jasno, nie pozwalając traktować siebie jak zabawkę. Padną mocne słowa, które mogą zmienić wszystko.

"M jak miłość" odcinek 1831 - wtorek, 26.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Romantyczne sceny u Natalki i Karskiego potrwają naprawdę krótko. Adam od jakiegoś czasu interesuje się młodą Mostowiaczką, ale szybko doszedł do trafnych wniosków, że ta podkochuje się w Bartku. Pytał o Lisieckiego wprost, ale kobieta lawiruje między konkretnymi odpowiedziami. Trudno jednak ukryć, że relacja z Bartkiem wykracza poza przyjaźń. Przynajmniej ze strony kobiety, bo Lisiecki myśli tylko o chorej Dorocie (Iwona Rejzner). 

Karski zrezygnuje ze starań o Natalkę 

Randki i delikatne zbliżenia nie potrwają długo. Już w 1831 odcinku "M jak miłość" komendant zorientuje się, że uwodzenie Mostowiaczki nie ma sensu. Początkowo pokaże determinację, zaprosi policjantkę na randkę i nawet spróbuje zaprzyjaźnić się z jej córką. Niestety spotkanie nie przebiegnie po myśli randkowiczów, a splot zdarzeń sprawi, iż romantyczna atmosfera pryśnie.

To Karskiego nie powstrzyma, bo udowodni, że umie walczyć o swoje. Kiedy jednak w 1831 odcinku "M jak miłość" zobaczy, że Natalka nadal wzdycha do Bartka, tego nie przełknie. Kiedy nastanie wieczór, Adam powie wprost, że z tej relacji chyba nic nie będzie. 

Adam zerwie z Natalią w 1831 odcinku "M jak miłość"

Karski zawita do Natalki późnym wieczorem, bez zapowiedzi wejdzie do mieszkania, by oddać zabawkę Hani.

- Sorry, za porę, ale to chyba zguba Hani, znalazłem w samochodzie - Adam poda policjantce maskotkę. 

- Tak, dzięki. To jej ulubiona - przyzna Natalka, ale nawet nie zaprosi komendanta do środka.

- To tyle. Przepraszam za najście - uzna Karski, gotowy do wyjścia.

- Wiesz co, czekaj. Miałeś rację... Ja się okłamywałam. Nie umiałam przyznać sama przed sobą, że nadal byłam zakochana w Bartku i że nie jest mi obojętny, ale Bartek i Dorota są razem, tak? Naprawdę z całego serca życzę, żeby Dorocie udało się wygrać z chorobą i żeby byli szczęśliwi, bo na to zasługują - Natalka wyzna, co czuje w 1831 odcinku "M jak miłość", ale Adam też będzie miał coś do powiedzenia. 

- Cóż... dziękuję za szczerość i gratuluję odwagi. W końcu dostrzegłaś i przyznałaś się do tego, co naprawdę czujesz. W tej sytuacji ja też będę z tobą szczery. Nie chcę, nie potrafię, nie będę nagrodą pocieszenia... - powie ostre słowa Karski i wyjdzie, zatrzaskując za sobą drzwi. To jasny komunikat, że nie chce dalszej relacji z Mostowiaczką. Jej uczucia do Bartka przekreślą szansę. 

M jak miłość. Ślub Doroty i Bartka skończy się tragedią! Odejdzie od męża na zawsze?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze