"M jak miłość" odcinek 1805 - poniedziałek, 13.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1805 odcinku "M jak miłość" Barbara zwierzy się Marysi, że cały czas myśli o swojej zaginionej córce, Małgosi. Warto tu przypomnieć: najmłodsza córka Mostowiaków zginęła w odmętach amerykańskiej sekty po śmierci swojego męża Michała Łagody (Paweł Okraska). Wszystko to wydarzyło się z powodu decyzji Joanny Koroniewskiej, która podjęłą decyzję o rozstaniu się z serialem, więc twórcy musieli pożegnać jej bohaterkę. Ale na szczęście nie wszyscy zapomnieli o Małgosi, a Barbara wręcz nie może przestać o niej myśleć!
Barbara w 1805 odcinku "M jak miłość" uzna, że jest w takim momencie życia, w którym załatwia się dawne sprawy. Jednym z najcięższych kamieni w jej sercu jest rozstanie z Małgosią, o której wiele lat temu słuch wszelki zaginął. Ale okaże się, że córka wcale tak nie opuściła matki do końca!
- Nie wiem, co się dzieje z Małgosią - wyzna poruszona Barbara Marysi w 1805 odcinku "M jak miłość". - Ale ostatnio często mi się śni...
Później w 1805 odcinku "M jak miłość" Barbara odbędzie poważną rozmowę z Basią (Karina Woźniak), której nadal trzeba tłumaczyć świat. - Ludzie boją się trudnych relacji... One wymagają wiele wysiłku. Tyle, że one nadają sens życiu! - podsumuje szczęśliwa Mostowiakowa.
Dlaczego Małgosia w "M jak miłość" zaczęła nawiedzać mamę w snach? Czy to oznacza poważne zmiany w życiu najmłodszej córki Mostowiaków? A może to zapowiedź wielkiego powrotu do Grabiny dawno nie widzianej bohaterki?