M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1804: Przerażona Krysia odkryje, kto chce okraść Zduńskich? Włamywacz wtargnie do domu Kingi i Piotrka - ZDJĘCIA

2024-04-18 10:53

Przerażona Krysia (Hanna Mikuć) w 1804 odcinku "M jak miłość" nakryje cwanego złodzieja, który włamie się do domu przy Deszczowej! To, że w okolicy zrobi się niebezpiecznie, Zduńscy odkryją na tyle wcześnie, by zorganizować sąsiedzkie patrole. Niestety nie przewidzą, że włamywacz ich przechytrzy! Zdenerwowana Krysia w 1804 odcinku "M jak miłość" doniesie Piotrkowi (Marcin Mroczek) o szokującym przyłapaniu włamywacza na gorącym uczynku. Kim jest osoba, która chce zaszkodzić Zduńskim i reszcie sąsiadów?

"M jak miłość" odcinek 1804 - wtorek, 7.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Krysia przeżyje szok w 1804 odcinku "M jak miłość", kiedy przyłapie włamywacza w domu przy Deszczowej! Dotąd była to spokojna ulica, gdzie zamieszkali również Kamil (Marcin Bosak) z Anitą (Melania Grzesiewicz) i Polą (Hanna Nowosielska). Niestety pewna osoba chce bardzo namącić w życiu sąsiadów i pojawi się coraz więcej informacji o niebezpieczeństwie i włamaniach. To nie ominie Kingi (Katarzyna Cichopek) oraz Piotrka, którzy wychowują czwórkę dzieci i muszą zapewnić im bezpieczeństwo...

W 1804 odcinku "M jak miłość" Krysia poleci do Piotrka na skargę. Załamana seniorka doniesie mu o próbie włamania do domu! W domu przy Deszczowej pojawi się policja, która zabezpieczy ślady i dokona oglądu sytuacji. Chociaż Krysia nakryje włamywacza, niestety póki co nadal nie będzie wiadomo, kto to jest... Raczej nikt z bliskich nie wywinąłby Zduńskim takiego numeru, a włamywacz to prawdopodobnie ktoś obcy, szukający łatwego i niemoralnego sposobu na wzbogacenie się...

Niestety w 1804 odcinku "M jak miłość" nic nie dadzą patole ulicy, do których bardzo zaangażują się Werner (Jacek Kopczyński) z Wieśkiem (Marcin Zarzeczny). Panowie dadzą z siebie wszystko, a ich intencje będą oczywiście dobre, chociaż zakończą się zamieszaniem, zresztą jak zawsze w przypadku działania tej dwójki... Adam z Wieśkiem pomylą złodzieja z fanem joggingu, a potem wezmą jednego z niewinnych sąsiadów za sprawcę włamań. 

W całym zamieszaniu nie zauważą nawet, że prawdziwy rabuś znika im sprzed nosa, dobrze się kamufluje, a potem Krysia przyłapie go na gorącym uczynku. Niestety seniorka nie da rady złapać włamywacza, więc nadal pozostaje tajemnicą, kto to właściwie jest... Oby Zduńscy w porę zadziałali, by nie doszło do większych tragedii. 

M jak miłość. Groza w domu Zduńskich na Deszczowej! Werner i Wiesiek urządzą polowanie na złodzieja
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze