"M jak miłość" odcinek 1802 - wtorek, 30.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Aresztowanie Roberta w 1802 odcinku "M jak miłość" poprzedzą wydarzenia, które pomogą Marcinowi w rozszyfrowaniu prawdziwej tożsamości chłopaka Ani! Od samego początku Chodakowski przyglądał się uważnie Robertowi, ale nie znalazł nic na biznesmena, który podaje się za właściciela sieci siłowni i klubów fitness. Po tym jak policja zgarnęła Rafalskiego (Paweł Wolsztyński) i innych zaufanych ludzi Roberta, sam przywódca gangu pozostał w Warszawie w ukryciu, sprytnie igrając z policją i Marcinem, który razem z Jakubem Karskim (Krzysztof Kwiatkowski) cały czas na niego polował.
Rozstanie Ani i Roberta, o którym w 1802 odcinku "M jak miłość" Chodakowski dowie się od Kamy da detektywowi wiele do myślenia. Chociaż młodsza siostra Kamy ani słowem nie wspomni o tym, że znalazła w mieszkaniu kochanka pistolet i pieniądze, nie ujawni też szczegółów zerwania, to nie uda jej się uwolnić od niebezpiecznego przestępcy!
Ania nie nabierze się na kłamstwa Roberta
Po ucieczce od Roberta Ania w 1802 odcinku "M jak miłość" odbierze telefon od kochanka, który okłamie ją,że musiał wyjechać, a tak naprawdę zostanie w Warszawie, gdzie będzie się szykował do "załatwienia zaległych spraw". Chodzi oczywiście o zemstę na Marcinie, za to, że wsadził większość członków jego gangu do więzienia, że zniszczył biznes Roberta.
Robert na policyjnych zdjęciach gangsterów!
To Jakub w 1802 odcinku "M jak miłość" ustali, że policja namówiła na współpracę innego z zaufanych ludzi przywódcy bandyty Rafalskiego. Tym samym dla detektywów stanie się jasne, że szef mafii nadal jest na wolności i stanowi zagrożenie dla Marcina oraz Kamy, której porwanie zlecił. Chodakowski na jednym ze zdjęć, które zdobędą policyjni tajniacy rozpozna właśnie Roberta! Poprosi Jakuba, by zapewnił ochronę Kamie i Ani, na wypadek gdyby Robert chciał je znów skrzywdzić.
- Miałem wszystko pod nosem i nie dostrzegłem tego zagrożenia!- zarzuci sobie Marcin w 1802 odcinku "M jak miłość".
- Marcin odczuwa, że poniósł porażkę, że ktoś był sprytniejszy od niego. Ma do siebie dużo żalu, że nie zorientował się wcześniej. Marcin sobie wyznaczył takie zadanie, że musi zrobić wszystko za wszelką cenę, żeby dorwać Roberta. To jest jakby odpokutowanie jego nieuważności... - powiedział Mikołaj Roznerski w "Kulisach serialu M jak miłość".
Ania pomoże Marcinowi wsadzić Roberta do więzienia
Ale bez pomocy Ani w 1802 odcinku "M jak miłość" Marcin nie wystawi Roberta policji. Wyciągnie z siostry Kamy jak najwięcej informacji o gangsterze, gdzie mieszka, kiedy ostatni raz do niej dzwonił, gdzie spędzali razem czas. Dzięki działaniom Marcina i Ani policja aresztuje Roberta. Tylko, że kryminalista nie powie jeszcze ostatniego słowa...
- Robert musi grać kartami, jakie są rozdane. On się musi cały czas odnajdować w nowych sytuacjach. Czuje cały czas zaciskają się pętlę na szyi - ujawnił Kamil Drężek w "Kulisach serialu M jak miłość".
Niedługo po aresztowaniu Roberta w kolejnych odcinkach "M jak miłość" jego ludzie napadną i brutalnie pobiją Marcina.