"M jak miłość" odcinek 1795 - poniedziałek, 8.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Powrót Bartka do Doroty po rozwodzie z Ulą (Iga Krefft) w 1795 odcinku "M jak miłość" będzie spełnieniem marzeń stęsknionej milionerki, która tak długo czekała na chwilę aż Lisiecki będzie wolny, tylko dla niej! Dość szybko jednak Dorota zacznie zadawać Bartkowi niewygodne pytania o Natalkę (Dominika Suchecka), która razem z nim wróciła z Australii i której odda swoje mieszkanie na poddaszu domu Mostowiaków w Grabinie. Zazdrosna o tym, że kochanek jest coraz bliżej ze swoją szwagierką, która stała się dla niego kimś więcej niż przyjaciółką, a nawet członkiem rodziny.
Kiedy w 1795 odcinku "M jak miłość" Bartek wspomni, że na kilka dni chciałby zamieszkać w rezydencji Doroty, bo Natalka z córką Hanią (Wiktoria Basik) zajmą jego mieszkanie, milionerka nabierze podejrzeń. - Słuchaj, a co tak właściwie łączy cię z tą Natalią, co? Bo wiesz, ja mogę królować krótko, ale niepodzielnie!
- Nie, to nie tak. Natalia to najbliższa rodzina i przyjaciółka. Tak właściwie, tylko dzięki niej to przetrwałem... - przyzna Bartek w 1795 odcinku "M jak miłość", co wcale Doroty nie uspokoi. Wręcz przeciwnie. - Było aż tak źle? Lisiecki potwierdzi i od razu zakończy temat. Pójdzie pod prysznic i w tym czasie w rezydencji Doroty zjawi się Natalka, którą Kawecka od razu przepędzi, dając do zrozumienia, że nie pozwoli jej zobaczyć się z Bartkiem.
W finale 1795 odcinka "M jak miłość" Dorota i Bartek spędzą upojne chwile w sypialni, nieświadomi tego, że przed willą cały czas czai się jej były mąż. W pewnym momencie Tomasz rzuci w okno kamieniem. Dźwięk tłuczonego szkła przerazi kochanków, którzy będą pewni, że to kolejny atak niebezpiecznego stalkera. Zanim jednak Bartek wybiegnie z domu Doroty, Tomasz ucieknie, więc Lisiecki nie zauważy kim jest prześladowca.
Wystraszona Dorota w 1795 odcinku "M jak miłość" wezwie policję i będzie prosiła Bartka, żeby z nią został, nigdy już jej nie zostawiał.