"M jak miłość" odcinek 1794 - wtorek, 2.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Atak gwałciciela na Elkę nastąpi w 1794 odcinku "M jak miłość", ale Franka i Paweł dowiedzą się o tym już po drastycznych wydarzeniach w mieszkaniu kolegi Artura! W jednej chwili powróci koszmar Zduńskiej, która dwa lata temu też była molestowana seksualnie przez ohydnego Igora (Bogusław Kudłek), ojca chłopaki Basi (Gabriela Raczyńska). Właśnie dlatego Franka będzie wiedziała jak pomóc Elce, która o poranku poszuka pomocy w bistro Kingi (Katarzyna Cichopek).
Napastowana Elka w 1794 odcinku "M jak miłość" nie będzie miała bowiem nikogo, komu mogłaby powiedzieć o tym, co ją spotkało. Poza tym poczuje ogromny wstyd, wyrzuty sumienia wobec samej siebie, że dopuściła do takiej sytuacji. A przecież nie mogła przewidzieć jak się zachowa Mariusz, którego przedstawił jej były kochanek Artur.
- Byłam na imprezie z takim jednym z... Mariuszem. Poznałam go kiedyś przez Artura. Odezwał się niedawno i zaiskrzyło. Przegadaliśmy całą noc, a nad ranem poszliśmy do niego i nagle on zrobił się nachalny, agresywny… - Elka w 1794 odcinku "M jak miłość" z trudem zapanuje nad emocjami. - Boże… Zrobił ci coś? - Franka od razu przypomni sobie jak doświadczyła przemocy seksualnej ze strony zboczeńca Igora.
- Nie, jakoś uciekłam…
Molestowana Elka w 1794 odcinku "M jak miłość" przy France będzie analizowała przebieg randki z Mariuszem i dojdzie do wniosku, że mogła sprowokować obrzydliwego, agresywnego gwałciciela ataku. - Za głupotę trzeba zapłacić!
- Przestań, przecież to nie twoja wina! Nie wolno ci nawet mówić takich rzeczy! - uświadomi jej Franka.
A gdy Zduńska w 1794 odcinku "M jak miłość" doniesie o wszystkim Arturowi, ten wyrówna z niedoszłym gwałcicielem rachunki za pomocą pięści. Elka i Franka będą przerażone gwałtowną reakcją Nowakowskiego, która może mieć dla niego fatalne skutki. - Pojechałeś do Mariusza i go pobiłeś?!Nie prosiłam cię o pomoc... A teraz będą z tego tylko kłopoty, bo ten gnojek może cię pozwać!
Jednak Artur w 1794 odcinku "M jak miłość" będzie myślał przede wszystkim o dobru Elki. Dlatego zacznie namawiać swoją byłą partnerkę, żeby zgłosiła się na policję, oskarżyła Mariusza o próbę gwałtu. - Świetnie! Chętnie wytłumaczę przed sądem, że zarobił w mordę, bo próbował… Elka, posłuchaj, puściły mi nerwy, ale nie żałuję!
Na tym jednak historia Elki w "M jak miłość" się nie skończy. Ciąg dalszy nastąpi w kolejnych odcinkach serialu.