"M jak miłość" odcinek 1791 - wtorek, 19.03.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1791 odcinku "M jak miłość" Basia będzie pod coraz większym wrażeniem Michała, z którym rodzice przypadkiem nakryją ją na boisku w drodze do notariusza! Zdradzamy, że Rogowscy nie będą zadowoleni z faktu, iż ich córka spotyka się z o wiele starszym chłopakiem, wschodzącym piłkarzem, który na dodatek będzie wielkim fanem szybkiej jazdy samochodem. Do tego stopnia, że Artur (Robert Moskwa) zacznie robić 14-latce takie wymówki, że dziewczyna na poważnie zacznie obawiać się, że rodzice zabronią im się spotykać, ale na szczęście tak się nie stanie. Tym bardziej, że w 1791 odcinku "M jak miłość" Michał szybko zatrze pierwsze złe wrażenie, gdy niespodziewanie z samego rana, elegancko ubrany z dwoma pięknymi bukietami kwiatów, zjawi się w rodzinnym domu Mostowiaków!
W 1791 odcinku "M jak miłość" Rogowscy i Barbara będą pod ogromnym wrażeniem Michała, który wykaże się prawdziwą kindersztubą! I to nie tylko przez to, że przywiezie mamie i babci dziewczyny kwiaty, ale także oficjalnie zapyta ich o zgodę na randkę z ich córką, czym ogromnie zaskoczy najbliższych Rogowskich, jak i ją samą!
- Czy mógłbym zaprosić Basię na przejażdżkę i obiad? - cytuje jego słowa swiatseriali.interia.pl.
- Boże, Michał... Przestań! Co za obciach! - krzyknie zawstydzona Basia.
- Jak mogłabym się nie zgodzić? - uśmiechnie się Marysia.
Ale w tym momencie w 1791 odcinku "M jak miłość" swoje trzy grosze oczywiście wtrąci zatroskany Artur! Co prawda, Rogowski da swoje przyzwolenie, ale wyłącznie na swoich warunkach, które Michał oczywiście zgodzi się spełnić. Z kolei Basia o mało co aż nie spali się ze wstydu przed swoim ukochanym!
- A ja? Chyba też mam coś do powiedzenia? - wtrąci Artur.
- Tato! Błagam... - poprosi córka, ale Rogowski nie ustąpi - Dwa warunki! Po pierwsze: jazda zgodna z przepisami. A po drugie: Basia przed dziewiątą ma być w domu...
- Oczywiście! - zapewni go piłkarz.
Chwilę później w 1791 odcinku "M jak miłość" Basia złapie chłopaka za rękaw i wspólnie z nim wyjdzie na zewnątrz, gdzie i tam Michał nie przestanie odgrywać dżentelmena. Piłkarz otworzy ukochanej drzwi od swojego samochodu, po czym zabierze ją na przejażdżkę pełną przygód! I to wcale nie do restauracji w Gródku, gdzie chłopak zarezerwuje im stolik, czy na wcześniej ustalony mecz, na którym oficjalnie miał przedstawić ją jako swoją dziewczynę kolegom z drużyny!
- Chodź już! Ale cyrk odstawiłeś... - szepnie Basia.
- Dopiero się rozkręcam - przyzna Michał.
W 1791 odcinku "M jak miłość" zakochani najpierw wylądują w schronisku dla zwierząt, gdzie przez kilka godzin będą wyprowadzać bezpańskie pieski na spacery. A następnie przeniosą się do fotobudki w centrum handlowym, gdzie urządzą sobie szaloną sesję zdjęciową, po czym wybiorą się na słodkie muffiny. I swoje spotkanie zakończą na czułym pożegnaniu, w trakcie którego Michał wręczy ukochanej wysadzany kryształkami breloczek z literą "M", po czym pierwszy raz ją pocałuje. I wówczas Basia znajdzie się już w siódmym niebie, a swojego entuzjazmu nie zdoła ukryć przed najbliższymi!
- Było super! Naprawdę, niesamowicie! Jestem taka zakochana... I taka szczęśliwa! - pochwali się młoda Rogowska.
- Nie wiem, czy chcę tego słuchać... - skwituje Artur.
- Bardzo się cieszę, kochanie - wesprze ją Marysia.